Niestety, nie fotografowałam. To wymaga zachodu,a przede wszystkim jest zakaz zbliżania się do gniazd w okresie lęgowym. To ujęcie to zrzut ekranu - widok z kamerki internetowej.
Witaj Ewo, ja (sparrowfeeder)z Warszawy trafiłam tu z forum Looduskalender - bielikowego. Jestem tam już trzeci rok - ostrzegam, to uzależnia! A jeszcze jak wrócą do gniazda (w dziupli) puszczyki - cała noc też zajęta! W zeszłym roku do pracy chodziłam niewyspana i z pracy biegłam prosto do domu sprawdzić co u Lindy. Piękne zdjęcia robisz! Pozdrawiam, Panistarsza
Dzięki,ostatnio podglądałem tylko bieliki i płomykówki w Stanach,a tu zdecydowanie bardziej swojsko ;)
OdpowiedzUsuńPiękny orzeł. Fotografowałaś go?
OdpowiedzUsuńNiestety, nie fotografowałam. To wymaga zachodu,a przede wszystkim jest zakaz zbliżania się do gniazd w okresie lęgowym. To ujęcie to zrzut ekranu - widok z kamerki internetowej.
OdpowiedzUsuńWitaj Ewo, ja (sparrowfeeder)z Warszawy trafiłam tu z forum Looduskalender - bielikowego. Jestem tam już trzeci rok - ostrzegam, to uzależnia! A jeszcze jak wrócą do gniazda (w dziupli) puszczyki - cała noc też zajęta! W zeszłym roku do pracy chodziłam niewyspana i z pracy biegłam prosto do domu sprawdzić co u Lindy.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia robisz! Pozdrawiam, Panistarsza