Bardzo szybko czas leci, dlatego dobrze, że te ulotne momenty z życia uwieczniamy poprzez aparat. Pozdrawiam. :)
Śliczne zdjęcie. Czas biegnie jak oszalały, dlatego też każdego dnia staram się cieszyć dosłownie byle czym. :) Pozdrawiam i życzę udanego lata. :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Ewa :))) biorąc pod uwagę poprzedni Twój wpis, to dajesz czadu dziewczyno! :))))
Własnym oczom nie wierzę! Ale fakt. Droga mleczna nie leży za Dobrym Miastem, więc jesteś usprawiedliwiona:)) PS. Na pohybel z nim. Z tym latem rzecz jasna.
Mie w tym roku do tej pory się wlekło. TY przeskoczyłaś z zimy do lata. Przyroda i pogoda też. U nas już w czerwcu przekwitły lipy.
Ano, leci... W sumie szkoda, że lato, nie wiem, czy tylko dla mnie ;).
Bo grawitacja marna - przy większej by nie "leciał" a żółwił się pomaleńku ;-)
Bardzo szybko czas leci, dlatego dobrze, że te ulotne momenty z życia uwieczniamy poprzez aparat. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcie. Czas biegnie jak oszalały, dlatego też każdego dnia staram się cieszyć dosłownie byle czym. :) Pozdrawiam i życzę udanego lata. :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńEwa :))) biorąc pod uwagę poprzedni Twój wpis, to dajesz czadu dziewczyno! :))))
OdpowiedzUsuńWłasnym oczom nie wierzę! Ale fakt. Droga mleczna nie leży za Dobrym Miastem, więc jesteś usprawiedliwiona:)) PS. Na pohybel z nim. Z tym latem rzecz jasna.
OdpowiedzUsuńMie w tym roku do tej pory się wlekło. TY przeskoczyłaś z zimy do lata. Przyroda i pogoda też. U nas już w czerwcu przekwitły lipy.
OdpowiedzUsuńAno, leci... W sumie szkoda, że lato, nie wiem, czy tylko dla mnie ;).
OdpowiedzUsuńBo grawitacja marna - przy większej by nie "leciał" a żółwił się pomaleńku ;-)
OdpowiedzUsuń