Poszliśmy dziś na mecz bez wiary w zwycięstwo... Byliśmy usprawiedliwieni, bo poziom gry, jaki ostatnio prezentowali piłkarze ręczni Warmii, pozostawiał wiele do życzenia. Dość wspomnieć, że na początku drugiej ligowej kolejki drużyna zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Wisła Płock to aktualny mistrz kraju. Ale co tam, okazało się, że goście przyjechali przekonani o swojej wspaniałości, zlekceważyli przeciwnika, zachowywali się, jak obrażone gwiazdy. I zostali srogo ukarani za swoją pychę. Warmia wygrała! Hura :-)))
Zdjęcia marne, ale to tylko telefoniczna dokumentacja ku pamięci ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz