Jakoś trudno mi uwierzyć że to naprawdę koniec lata, chociaż wyrażnie się to czuje. Tak długo najpierw się czeka, aż to lato rozkręci się na dobre, trochę się nacieszyliśmy i już? To nie jest w porządku. A zdjęcia śliczne.
Ech, przy oglądaniu twoich zdjęć nawet przez moment polubiłam jesień...Chyba powinnam sobie je wydrukować i powiesić w kuchni, żeby zerkać w chwilach jesiennego kryzysu (czyli codziennie:-))
...po czzerni jezyny, po liscu kaliny...
OdpowiedzUsuńach ten dzien w kolorze sliwkowym
berberysu i glogu ma smak
stawia drzewom pieczatki
zeby bylo w porzadku
ze juz pora, ze trzeba isc spac...
ładnie...
UsuńPieknie pokazane te kadry ,nieuchronnie jesień się zbliża }}}
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ładna jesień nie jest zła :-)
Usuńładne ujęcia
OdpowiedzUsuń:-)))
UsuńMój winobluszcz na balkonie całkiem czerwony..też!
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że jesień dopisze kolorami :-)
UsuńJakoś trudno mi uwierzyć że to naprawdę koniec lata, chociaż wyrażnie się to czuje. Tak długo najpierw się czeka, aż to lato rozkręci się na dobre, trochę się nacieszyliśmy i już? To nie jest w porządku. A zdjęcia śliczne.
OdpowiedzUsuńDla mnie też stanowczo za krótko! Może chociaż ta jesień będzie przyjemna dla oka i ducha ;-)
UsuńNie wierzę, że to już jesień nadchodzi, tak szybko wszystko się zmienia. Badzo lubię panią jesień i jej kolory. Piekne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńWierzymy, czy nie - jesień nadejdzie nieuchronnie, byle ciepła i kolorowa!
UsuńNadchodzi , nadchodzi. Kroki już "słychać", a będą jeszcze "głośniejsze". Potem jeszcze zima i oby nie była taka paskudna jak poprzednia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Niestety, nieuchronnie...
UsuńEch, przy oglądaniu twoich zdjęć nawet przez moment polubiłam jesień...Chyba powinnam sobie je wydrukować i powiesić w kuchni, żeby zerkać w chwilach jesiennego kryzysu (czyli codziennie:-))
OdpowiedzUsuńZerkaj, proszę bardzo! ;-)))
UsuńPiękne zdjęcia polskiej jesieni...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo i pozdrowienia :-)
Usuń