Zatrzymywaliśmy się na oglądanie mgły... |
...i kolorowej drogi |
Na miejscu wieje |
Trochę słońca, sporo chmur |
Z kawiarenki turystycznej można popatrzeć z góry... |
...i można wypić kawę |
Potem trzeba odwiedzić swoje kultowe drzewko ;-) |
W Sopocie też piękna jesień |
Mnóstwo spacerowiczów |
Mewy się gapią |
W końcu wieczór - pora na odpoczynek |
A rano... |
...znowu tłumy nad morzem |
Gdynia Orłowo jeszcze śpi |
Znowu się chmurzy |
Mewy zachowują stoicki spokój... |
...łabędzie pływają z gracją |
Muszelki szumią... |
...a człowiek fotografuje... |
W Dolinie Noteci ostatnia niedziela była pochmurna, zreszta jak cały weekend. Jestem zachwycony pięknem zdjęc jakie udało ci się zrobić. Wspaniałe kolory, gratuluje i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję! Miło mi :-)
UsuńMagiczne zdjęcia :-) Zachwycasz :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
rumienię się ;-)
UsuńJak to dobrze, że chce Ci się tak wcześnie wstawać, bo dzięki temu mogę oglądać widoki, jakich zwykle nie doświadczam ;)
OdpowiedzUsuńEwo, to ostatnie zdjęcie mnie powaliło, po prostu cudo!
Wcale mi się nie chce wstawać tak wcześnie! Zawsze cierpię męki ;-) Ale nigdy nie żałowałam!
UsuńOstatnia fota to zabawa :-)))
Ostatnie kapitalne. Gratuluje pomysłowości z kadrem. "Tłumy nad morzem" też fajne, ale to ostatnie naprawdę urzekające.
OdpowiedzUsuńGapiłam się na nie i jakoś tak mnie natchnęło :-)
UsuńAle ciekawie wyszło to ostatnie zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńżeby nudno nie było... ;-)
Usuńojejejejejej!!! na zdjęciu 11/20 uwieczniła Pani "miedziaka" jacht, którym kpt. Cichocki podjął pierwszą próbę samotnego opłynięcia kuli ziemskiej! Byłem szefem tego projektu - niesamowite, ale tam płynie moja krwawica :))) Poza tą prywatą, muszę przyznać, że zdjęcia są jak zwykle piękne, chwytające i zmuszające do zastanowienia się ... dlaczego ja tak tego nie sfotografowałem:)
OdpowiedzUsuńO, w mordę misia!!! Że też ja nie miałam o tym pojęcia! Obfotografowałabym "miedziaka" ze wszystkich stron! Jestem przecież wielką fanką Kapitana, a pierwszą próbę znam ze świetnej książki :-)
UsuńEch, często tak bywa, że dopiero na zdjęciu w komputerze człowiek widzi, jakie cuda go ominęły. Pluję sobie w brodę!
Ostatnie niesamowite, jakby do góry nogami. Cieszę się, że nie miałaś pogody, bo zdjęcia wyszły niesamowite.
OdpowiedzUsuńGdzie rośnie to drzewko na plaży?
Też bym się zatrzymała na takie fotografowanie mgły.
Pozdrówki.
Jasne, to jest do góry nogami ;-)
UsuńDrzewko rośnie tuż obok molo w Sopocie.
Mgła jest hipnotyzująco-zatrzymująca :-)
Dziękuję!
Piękny reportaż. Moje ulubione ujęcia: z kultowym drzewkiem, jesienią w Sopocie i latarnią na tle morza :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWyprawa pięknie opowiedziana. Nie daje mi spokoju to ostatnie zdjęcie. Kojarzę to z jakimś malarstwem. Wiem, że widziałam coś podobnego, i teraz wiem, skąd artysta czerpał, szperam i szukam i nie mogę znaleźć, mam to na końcu ... oka. Fantastyczne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńI zapewniam, że na nikim się nie wzorowałam :-) Otworzyłam zdjęcie w LR, gapiłam się na nie i przyszedł pomysł, żeby odwrócić, co zresztą czynię ze zdjęciami często. Chociaż już, kiedy robiłam tę fotę, wiedziałam, że skupię się na cieniach :-)
To tylko świadczy o genialnym wyczuciu artystycznym. A mnie to męczy od wczoraj jak je zobaczyłam na fb. Przejrzałam Picassa, Matissea, Modiglianiego i nic, nie mogę sobie przypomnieć. Może to coś nowszego. Chodzi o te cienie, chyba były tylko cienie .Jak znajdę, dam znać.
UsuńI mnie tez zaczęło coś świtać, ale też nie wiem, co... Ot, i nie miała baba kłopotu... ;-)))
UsuńFajnie opowiedziana historia w obrazkach - super pomysł! No i wykonanie pierwsza klasa. Sopot jest piękny i magiczny o każdej porze roku...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :-)
UsuńSopot polubiłam zimą i lubię tam wracać, gdy ludzi jest mało...
Ten post zadecydował. Jadę nad morze. Już dawno miałem odwiedzić Wyspę Sobieszewską (dwa ptasie rezerwaty), ale zawsze coś stawało na przeszkodzie. Wszystkie zdjęcia piękne, ale ze względu na moją manię zdecydowanie wyróżniam mewie!
OdpowiedzUsuńNo masz! Mam nadzieję, że to będzie wspaniały, pełen pozytywnych wrażeń wyjazd, a zdjęcia będziemy potem podziwiać, jak zwykle! :-)
UsuńPS. Podobno ostatnio widywano foki u ujścia Wisły...
Ewo, piękna fotorelacja i doskonale "ubrane" obrazy w słowa, całość zachwyca bardzo :)
OdpowiedzUsuńA to kultowe drzewko jest po prostu świetnie, chciałabym kiedyś zobaczyć to miejsce na żywo.
Cieszę się! Dziękuję :-)
UsuńA drzewko jest niepozorne, ma w sąsiedztwie jeszcze kilka podobnych, ludzie chodzą, ale jak się dobrze zaczaić... ;-)
Pojadę kiedyś do Sopotu tylko po ty by je zobaczyć i uwiecznić oczywiście ;)
UsuńMewy zdecydowanie niesamowite!!!
OdpowiedzUsuńna molo w S nadal pobierają haracz?
:-)))
UsuńOd października do końca kwietnia wstęp na molo jest darmowy.
Przecudne zdjęcia i takie różne.... Piękne to wieczorne i te mewy i to odwrocone...W każdym coś zaskakuje i zachwyca...
OdpowiedzUsuńDzięki, Eluś! :-)
UsuńFantastyczna fotorelacja ! Jetem pod ogromnym wrażeniem. Brawo i z przyjemnością zostaję nową obserwatorką :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Zapraszam serdecznie! :-)))
UsuńPięknie pokazane. Bardzo fajny fotoreportaż. Ciekawy opis. Z przyjemnością się ogląda i czyta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję! Miło mi :-)
Usuń