Chmary chmur *
[…]
Słynny malarz – depresjonista
Listopad
Tak Jesieni
Ty mi na to
Że jest przecie babie lato
Że są liście – oczywiście
Z kolorami, które takie
Że zazdrością się zadręcza
Nawet tęcza
[…]
* Andrzej Poniedzielski Szumi czas
No tak, kolorami jesień wygrywa :)
OdpowiedzUsuńOwszem, jak się postara :-)
UsuńPiękne rude szaleństwo.
OdpowiedzUsuń:-)
Usuńjesienna tęcza, wspaniale !
OdpowiedzUsuńkocham kolory jesieni i jesienne, Twoje maziaje :)
Tych tęcz widzieliśmy w sobotę chyba ponad dziesięć. Pogoda była tęczom sprzyjająca, bo słońce i deszcz :-)
UsuńSuper zdjęcia.
OdpowiedzUsuńWidzę, że ta sama rasa pieska jak ja ;D
Dziękuję :-)
UsuńCo do pieska, to Ty chyba masz sznaucerka. Moja Debra to bouvier des flanders.
Dobry fotograf mądrze wybiera
Usuńfoto podłoże dla bouviera ;)
(efekt wizualny: chrupko-szorstki, wywołane chętki: zamiotłabym tym psem liście ;)
Ha, niezmiennie zazdroszczę talentu zabawy słowem. Wierszyk uroczy! :-)
UsuńJest problem - pies zamiatający liście, a potem włażący do łóżka jakoś mi się nie widzi. Chociaż, w liściach jeszcze nie spałam. Mało brakowało, a spałabym w jakichś koszmarnych czepialskich nasionach a'la rzep... Skubanie psa zajęło nam jakieś 45 minut, a palce bolą do dziś...
No faktycznie, z takim czepnym kożuchem ten pies musi mieć przebogatą mikroflorę (czy jak zwał) ;)
Usuńhmm, mam nadzieję, że nie ;-)
UsuńZdjęcia, jak to u Ciebie, zjawiskowe:)
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było. Mimo wszystko, jestem:)
Pozdrawiam:)
Cieszę się, że jesteś!
UsuńMnie mało w necie, bo zdrowie niedomaga...
Niby stary numer z odbiciem w tafli wody a robi robotę :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się powstrzymać ;-)
UsuńDebisia mnie zaskoczyła mimikrą :) Strukturalnie zlała się z podłożem :))) Ten kudłaty las na końcu, mimo tego, że nie przepadam za wszelkimi filtrami i grafizacjami, podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńNie używam żadnych filtrów, ani nie korzystam ze wspomagania programu graficznego. Ten kudłaty las jest tylko wywołany z RAWa :-)
UsuńPani Ewo, jeżeli tak, to klękam przed tym jakże twórczym drgnięciem ręki czy cokolwiek tam drgnęło i zamaziało niezwykle uroczo! :)
UsuńPięknie i z klasą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńJesień malowana wodą jest przepiękna.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie potwierdzam :-)
UsuńMalownicza pora roku, było by grzechem nie wykorzystać.
OdpowiedzUsuńJasne! Zwłaszcza, że po słońcu zostało tylko wspomnienie i zdjęcia właśnie. Leje bez przerwy...
UsuńZagapiłam się, a tu takie śliczności u Ciebie... I droga i tęcza i Debra.... Kolory bajkowe i drżenia drzew i odbicia w wodzie... Jest pięknie. Chyba w ostatniej chwili zdążyłaś, bo po tych deszczach prawie wszystko już opadło :-) ))
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę liści się trzyma. Większy problem w tym, że słońca brakuje, a liście bez słońca nie wyglądają atrakcyjnie
UsuńCudownie tutaj. Większość kadrów zapiera dech w piersiach.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za miłe słowa!
Usuń