Rano upał koszmarny, w południe zimno – siedzę w swetrze, popołudnie – trochę cieplej, słońce pomiędzy chmurami. Zewsząd straszą burzami z gradem. Ja tu zwariuję...
Po wczorajszym ochłodzeniu (przynajmniej u mnie) od dzisiaj znowu mam być gorąco. Ale z tym utrzymaniem pionu to nie są żarty....W poniedziałek u mnie też było niewesoło, zdecydowanie jesteśmy typami zwrotnikowymi a nie równikowymi ;-(
A to drzewo, to efekt Twojego studiowania nowych technik w ostatnim czasie? Chyba już się przegryzłaś, jeśli umiesz tak zrobić! A pierwsze wrażenie jest takie, jakby ktoś tam siedział cały dzień i robił zdjęcia co jakiś czas, w miarę jak zmienia się światło.
Tak, Eluś. Siedzę z książką, czytam, próbuję, a potem się chwalę, bo nie mam nic innego świeżego. To jedno i to samo zdjęcie w trzech odsłonach. Było więcej ;-)
Mój mózg jest na urlopie, nie wiem, co to za masa zastępcza utknęła mi w głowie, ale też nie zadaję pytań egzystencjalnych. Lato nie służy takim rozmyślaniom. Świetny tryptyk drzewny, jestem pod wrażeniem :)
A gdzie zima? Ja ostatnio porzuciłam lustrzankę (chwilowo), na rzecz smartfona z Androidem i świetnej aplikacji, która robi zdjęcia w stylu retro:) Teraz mam zdjęcia jak moja babcia, albo nawet przedwojenne - jak na ironie tworzy je najnowsza technologia :)
Ja też dostałam niedawno telefon z Androidem, ucieszyłam się na myśl, że teraz będę pstrykać jeszcze więcej. A tu się okazało, że aparat w moim telefonie to ogromna lipa i nawet nie warto nic cykać, bo zdjęcia beznadziejne. I tak padła moja reporterska kariera... ;-)))
Faktycznie - brakuje zimy. Nie wiem, czy potrafiłabym tak namieszać w zdjęciu...
...a tam zaraz zwariujesz, u mnie to samo, a trzymam pion:)
OdpowiedzUsuńŚwietne fotografie!
Serdeczności:)
Ale ja mam problemy z utrzymaniem pionu. Dosłownie! ;-)
Usuń:(
Usuń...może dziś będzie lepszy dzień, czego życzę z całego serca!
Serdeczności:)
Z założenia będzie lepszy - do fryzjera idę ;-)
UsuńPogoda cudna - krystalicznie niebieskie niebo, słoneczko, żadnej chmurki. Lato... UPAŁ!
...no, i ciesze się i tak trzymać!
Usuń:)
Po wczorajszym ochłodzeniu (przynajmniej u mnie) od dzisiaj znowu mam być gorąco. Ale z tym utrzymaniem pionu to nie są żarty....W poniedziałek u mnie też było niewesoło, zdecydowanie jesteśmy typami zwrotnikowymi a nie równikowymi ;-(
OdpowiedzUsuńJa w upały jestem nieczynna, cierpię i dogorywam. A tak lubię ciepełko...
UsuńUuuu, jakie fajne eksperymenty!!!
OdpowiedzUsuń...dendrologiczne :-)
OdpowiedzUsuńWidzisz, upały szkodzą ;-)))
UsuńA to drzewo, to efekt Twojego studiowania nowych technik w ostatnim czasie? Chyba już się przegryzłaś, jeśli umiesz tak zrobić! A pierwsze wrażenie jest takie, jakby ktoś tam siedział cały dzień i robił zdjęcia co jakiś czas, w miarę jak zmienia się światło.
OdpowiedzUsuńTak, Eluś. Siedzę z książką, czytam, próbuję, a potem się chwalę, bo nie mam nic innego świeżego. To jedno i to samo zdjęcie w trzech odsłonach. Było więcej ;-)
UsuńUwielbiam obserwować drzewa, o każdej porze roku. Zawsze zastanawia mnie jak z takiej małej, zielonej roślinki, rośnie taki cud..
OdpowiedzUsuńTak, ja też drzewa uwielbiam. Ich potęgę, spokój i trwanie...
UsuńMój mózg jest na urlopie, nie wiem, co to za masa zastępcza utknęła mi w głowie, ale też nie zadaję pytań egzystencjalnych. Lato nie służy takim rozmyślaniom.
OdpowiedzUsuńŚwietny tryptyk drzewny, jestem pod wrażeniem :)
A tak człowiek zawsze na to lato czeka, ech ;-)
UsuńDziękuję za uznanie tryptyku!
Mnie ciekawi, które było pierwsze. Jeśli mi powiesz, że stare, czarno-białe zdjęcie, to się zapłaczę;) A może nie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
W tej notce:
Usuńhttp://zapiskizdrogimlecznej.blogspot.com/2013/06/lato-lato.html
jest prawie oryginał, tylko w innym ujęciu.
Nie płacz! ;-)))
W weekend znów zapowiadają upały :(
OdpowiedzUsuńCieszyć się, że będzie znowu ciepło? ;-(
UsuńCiepło tak, gorąco nie :/
OdpowiedzUsuńFajne efekty wyszły :)
Słusznie!
UsuńTe były "follow instruction". Teraz muszę sama się pobawić :-)
A gdzie zima? Ja ostatnio porzuciłam lustrzankę (chwilowo), na rzecz smartfona z Androidem i świetnej aplikacji, która robi zdjęcia w stylu retro:) Teraz mam zdjęcia jak moja babcia, albo nawet przedwojenne - jak na ironie tworzy je najnowsza technologia :)
OdpowiedzUsuńPytam o zimę, bo zdjęcia nasuwają mi na myśl (swoją kolorystyką), cztery pory roku
UsuńJa też dostałam niedawno telefon z Androidem, ucieszyłam się na myśl, że teraz będę pstrykać jeszcze więcej. A tu się okazało, że aparat w moim telefonie to ogromna lipa i nawet nie warto nic cykać, bo zdjęcia beznadziejne. I tak padła moja reporterska kariera... ;-)))
UsuńFaktycznie - brakuje zimy. Nie wiem, czy potrafiłabym tak namieszać w zdjęciu...
Myśl mi się nasunęła...przemijanie. Piękne, nostalgiczne foty:)
OdpowiedzUsuńJakoś tak, prawie niechcący, nastrój się wytworzył...
Usuń