Dziękuję za przepiękne życzenia:) I również życzę wesołego Alleluja!!! A co do tortów to nie ma się czego obawiać! To nie takie trudne jak się wydaje:) Mam świetny i prosty przepis na tor czekoladowy - jeśli by Pani chciała służę pomocą (prześlę) :)Pozdrawiam!
PS.Sądzę, że kurczaczek to Pani dzieło - świetny! ;)
Dużo radości i mocy!!!
OdpowiedzUsuńP.S. A cóż to za piękny gatunek ptaka ;-)
I luzu wzajemnie!
UsuńPS. Otóż, to jest ptak okazjonalnie świąteczny, z trudem wielkim nagryzmolony ;-)
Dziękuję za przepiękne życzenia:) I również życzę wesołego Alleluja!!!
OdpowiedzUsuńA co do tortów to nie ma się czego obawiać! To nie takie trudne jak się wydaje:) Mam świetny i prosty przepis na tor czekoladowy - jeśli by Pani chciała służę pomocą (prześlę) :)Pozdrawiam!
PS.Sądzę, że kurczaczek to Pani dzieło - świetny! ;)
Wszystkiego dobrego, Dominiko!
UsuńA przepis chętnie poznam, aczkolwiek nie wiem, czy się odważę ;-)
Ale, ile ja się nabiedziłam z tym kurczaczkiem ;-)
I Tobie Ewo! I poszukaj w lasach otaczających moje Miasteczko Jeziora Gilgajny, znanego także pod liczbową nazwą
OdpowiedzUsuńKasiu, wpisałam na listę życzeń i ciągle czekam na sprzyjające warunki pogodowe i terenowe.
UsuńJeśli to własnoręczny ptaszek, to gratulacje ! To skrzydełko , ten ogonek....
UsuńUdał Ci się.
E.
Oczywiście, że własnoręczny! Łatwo nie było, ale za to jaka satysfakcja, tyle zachwytów ;-)))
UsuńDziękuję pięknie :-)
OdpowiedzUsuńpiękny ptak :-) i jaki dumny, że się mu udało na baziach wylądować ;-)
Alusiu :-)))
UsuńPtak niepozorny, a ile emocji przyniósł. Nie spodziewałam się ;-)