czwartek, 19 kwietnia 2012

Na dachu w Kownie

Po pierwsze i całkiem nie na temat - ostrzygłam w niedzielę psa. Nazbierało się przy tym całe wiadro kudłów. I ja te kudły systematycznie, i po trochu umieszczam na krzaczkach w ogrodzie. Dziś były trzy takie dostawy, bo kudły znikają momentalnie. Przez okno widziałam kawki zbierające wyściółkę do gniazda. Małe ptaszki będą miały cieplutko ;-)

Deberek zrobiony na sznaucera


*  *  *
Kilka postów wcześniej pisałam o naszej wizycie na dachu kościoła w Kownie. Pomysł jego wzniesienia, które miało być dziękczynieniem za odzyskanie przez Litwę niepodległości, pojawił się już na początku dwudziestolecia międzywojennego. Kamień węgielny pod budowę świątyni przywieziono ze Wzgórza Oliwnego w Jerozolimie i uroczyście wmurowano w 1934 roku. W 1938 gmach był gotowy w stanie surowym. Później, w czasie okupacji niemieckiej hale kościoła wykorzystywano na magazyn, a w 1944, gdy na Litwę weszli sowieci, zmieniono go w fabrykę radioodbiorników, niszcząc krzyż i burząc kaplicę.
Idea odbudowy pojawiła się w 1988 roku na fali przemian niepodległościowych, jednak z powodu braku funduszy z rekonstrukcją zwlekano. Ostatecznie budowę dokończono w latach 2004-2005 z pieniędzy prywatnych sponsorów i dotacji rządu litewskiego.
Sanktuarium wykorzystywane jest nie tylko w celach religijnych, ale również jako miejsce uroczystych zgromadzeń, a może pomieścić 4000 osób.

Gmach kościoła wieńczą dwie wieże. Jedna, niższa, wyrasta z ołtarza głównego, w jej murach mieści się Kaplica Matki Bożej Szydłowskiej. Druga wieża liczy 70 m wysokości, na jej szczycie planowana jest kaplica Św. Kazimierza. Taras na dachu znajduje się na wysokości 26 m, jego wymiary wynoszą 45x13 m. Jest otwarty dla zwiedzających w okresie letnim: poniedziałek-piątek: 11:30-18:30; sobota-niedziela: 11:00-18:30. Przy okazji przypominam, że na Litwie obowiązuje czas o 1 godzinę późniejszy niż w Polsce. Na górę można wejść schodami (bilet 4 lity) lub wjechać windą za 8 litów. Z dachu roztacza się przepiękny widok na Kowno.

Kościół położony jest w dzielnicy Zielona Góra. Z Alei Wolności można się do niego dostać kolejką linową.  Kolej Linowa na Zielonej Górze w Kownie jest jedną z najstarszych kolei tego typu w Europie. Zbudowała ją w 1931 roku niemiecka spółka AEG. Różnica wysokości wynosi 75 m. Druga kolejka linowa w mieście kursuje na wzgórze Aleksotas.


Widok na starówkę z mostu Kiejstutowicza z 1930 roku


A za plecami kolejka na wzgórze Aleksotas


Trudno sfotografować kościół z pobliskich uliczek


Jedziemy na Zieloną Górę (za 1 lita tam i z powrotem)


Na tarasie widać ludzi


I na górze


Wieża wysoka...


...i jej cień na ulicy


Widok na północ


Na południe


Stare Miasto


Jasne wnętrze


Skromny ołtarz


Zabytek, czyli stacja kolejki


I zjeżdżamy do miasta



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz