...bo początek astronomicznej wiosny wypada w tym roku 20 marca o godzinie 23:45.
Kilka godzin wcześniej, bo o 18:00 odbędzie się w Galerii Rynek Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie wernisaż wystawy moich fotografii. Zapraszam serdecznie!
MOK w styczniu ogłosił nabór do konkursu fotograficznego, którego zwycięzca otrzyma możliwość wystawienia swoich prac. Wybrałam komplet zdjęć, które chciałabym pokazać. A potem uznałam, że nie mam nastroju (!) do rywalizacji i odłożyłam pomysł na bok. Kilka dni przed upływem terminu zgłoszeń piłam kawę z przyjacielem. Opowiedziałam mu o projekcie MOK, a on gorąco mnie namawiał, żebym jednak nie rezygnowała. Wróciłam do domu, siadłam do komputera, skleciłam maila i poooszło! A potem to już "urwanie kapelusza!", jak mawiał mój dawny kolega z pracy ;-)
Gorąca linia z MOKiem, ustalenia, podpisanie umowy, gromadzenie materiałów do promocji, pisanie życiorysu i kilku słów o wystawie. Teraz zostało mi już tylko (!) przygotowanie dwudziestu dwóch wybranych zdjęć do druku i druk. Jeszcze jestem w miarę spokojna...
Dziękuję wszystkim za miłe słowa i gratulacje pod poprzednimi wpisami! :-)))
to będzie przeżycie :) ponieważ to piątek i na granicy zmroku, postaram się być!
OdpowiedzUsuńLiczę na Pana :-)
Usuńo ło matko, żebym tylko nie zapomniał ;)
Usuńza moment wpiszę we wszystkie możliwe przypominajki jakie mam pod ręką swoją i żony! :))
Będę przypominać :-)
UsuńEwo, gratuluję, piękna data pięknej wystawy :)) Odwiedzę Cię na pewno :)))
OdpowiedzUsuńSuper! :-)
UsuńTrochę to daleko ode mnie. Trzymam jednak za Ciebie kciuki i życzę powodzenia ( nie dziękuj, bo to pecha przynosi :))) ). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za pozdrowienia ;-)
UsuńOde mnie też za daleko, ale duchowo - wiesz...
OdpowiedzUsuń.i jeszcze raz mówię: żadne nerwy! ciesz się tym wyróżnieniem od początku do końca, bo to wielki sukces :)))))) No chyba, że to takie przyjemne nerwy....
Dzięki Eluś! Wiem, że mnie wspierasz :-)
UsuńGratuluję i kciuki trzymam, żeby Cię nerwy nie zjadły!!! Ja miałam propozycję wystawy, ale jednak chyba nie jestem jeszcze gotowa na pokazanie całemu światu swojej twórczości, a imprez tego typu unikam jak ognia ;-).
OdpowiedzUsuńNo, ja też jestem ździebko wystraszona, ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana ;-)))
UsuńNo i moje ulubione i wciąż nieodgadnione zdjęcie poszło na plakat. Serdecznie gratuluję!
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam! :-)
UsuńZdjęcie jest nieodgadnione, bo taki chwyt. Ono jest pokazane "do góry nogami";)))
UsuńCzym Ty robisz swoje zdjęcia? Jakim aparatem?
Nikonem :-)
Usuńgratuluję ! szkoda, że tak daleko od Wrocławia :>
OdpowiedzUsuńNo, i ja żałuję, że Was wszystkich nie mogę ugościć ;-)
UsuńEwa, ja jeszcze nie gratulowałam więc czynię to teraz, gratuluję i jestem ciekawa jakie zdjęcia wybrałaś na wystawę. Mam nadzieję, że zdjęcia z wystawy zamieścisz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńJa im podesłałam spory zestaw zdjęć, a oni wybrali te 22, które pokażę. I nie są to zdjęcia krajobrazowo-przyrodnicze ;-)
To przynajmniej nie masz problemu z wyborem tych konkretnych 22 ;)
UsuńAle jestem ciekawa co tam wybrali :)
Pokażę po wernisażu :-)
UsuńGratuluję:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie na rocznicę bloga:)
OdpowiedzUsuńDzięki! :-)
UsuńGratulacje!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję :-)
UsuńJeśli będę w okolicy, nie zapomnę odwiedzić.
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję! :)
Dobrze, że jeszcze jesteś spokojna bo jak się zacznie zamieszanie związane ze sławą, wystawami, wernisażami i rozdawaniem autografów to dopiero się będzie działo :).
OdpowiedzUsuńNie strasz mnie, kobieto! ;-)
UsuńNapiszę dwa słowa: Dobra jesteś !!!
OdpowiedzUsuńMnie zwyczajnie brakuje cierpliwości i czasu.
Gratuluję wystawy!
Pa:)))
Dziękuję :-)
Usuń