Przyznaję, natchnął mnie Leśny swoim wpisem o cudownej przemianie gładkiego drutu w kolczasty. Muszę się tylko symetrii wystrzegać ;-)
W końcu pojawiło się zapowiadane słońce i ruszyliśmy na wycieczkę tam i z powrotem. Mglistym celem było Górowo Iławeckie, nie pytajcie, dlaczego, bo nie wiem. Za Dobrym Miastem skręciliśmy w las, bo przecież głupio jechać główną drogą. I trafił się bonus w postaci oszronionego zakątka...
Świetne światło padające zza drzew, fantastyczne kadry upolowałaś :)
OdpowiedzUsuńTakie dziś były sprzyjające warunki - pogoda nareszcie dopisała! :-)
UsuńPięknie wyglądają oszronione drzewa, rośliny ... ja bardzo lubię takie widoczki. Niestety w tym roku właściwie nie widziałam jeszcze tego. Piękne zdjęcia. Światło między drzewami super. A białe kolce rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńTrafiło mi się, jak ślepej kurze ;-) W nocy była mgła, potem lekki przymrozek i w niektórych miejscach powstała piękna szadź.
UsuńNo rzeczywiście miałaś dużo szczęścia. Ja w tym roku szrony chyba nie widziałam. U nas od rana drugi dzień kobaltowe, bezchmurne niebo.
OdpowiedzUsuńNie wiem gdzie to iławickie, ale Iławę znam od kilkudziesięciu lat. To nasze zaprzyjaźnione jezioro, ale w sezonie żeglownym. Mój mąż jest tam co najmniej raz w roku.
Pozdrawiam.
Górowo Iławeckie znajduje się na północ od Olsztyna, w powiecie Bartoszyckim. Też się zastanawiałam, co ma z Iławą wspólnego.
UsuńTu cytat z Wikipedii: "Początkowo miasto nazywano Landsberg (w wolnym tłumaczeniu "ziemska góra"). Leżało ono w niewielkiej odległości od stolicy powiatu, Preußisch Eylau (Iławka Pruska, obecnie Bagrationowsk w Rosji). Po przyłączeniu miasta do Polski w 1945 r., zapadła decyzja o nadaniu mu nowej, polskiej nazwy. Komisja nazewnicza, nawiązując do znaczenia nazwy niemieckiej, utworzyła formę Górowo i dołożyła przymiotnik iławecki od historycznej stolicy powiatu."
...spojrzałam i uznałam, że muszę to napisać - powinno być "powiat bartoszycki" z małej litery! :-)
UsuńKadry jak z bajki! Sztuką jest coś takiego dostrzec i odpowiednio sfotografować! Dla mnie mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Cieszę się, że się spodobało :-)
Usuńa do tego Górowa dotarliście?
OdpowiedzUsuńByłam tam ze dwa razy i powiadam: to miasteczko ma potencjał by stać się warmińskim odpowiednikiem Kazimierza Dolnego. Tylko trzeba by je odnowić i rozreklamować. Piękne jest i pięknie położone
Dotarliśmy. Pewnie zrobię wpis. Miasteczko rzeczywiście pięknie położone, choć, niestety, widocznie cierpi na brak pieniędzy...
UsuńJak to dobrze czasem zjechać na ... boczną drogę. Szrony były i u mnie ale po 10.00 to już trzeba było ich w cieniu szukać. Wszystkie foty piękne, ale 7 cudna. Takie wewnętrzne, tajemne leśne światło.
OdpowiedzUsuńTak, dlatego najczęściej poruszamy się bocznymi drogami. Te szrony też były w cieniu i znikały, gdy słońce je dosięgło.
UsuńJa, właśnie w poszukiwaniu tego leśnego światła weszłam w las :-)
Ależ tam pięknie, dobrze, że trafiłaś w takie miejsce, bo dzięki temu mamy piękne zdjęcia :) Szczególnie pierwsze jest bajkowe po prostu :)
OdpowiedzUsuńJak zauważyłam ten czarowny obrazek, to było: stop, stop i nie mogłam się nasycić :-)
UsuńPrzepiękna wyprawa! zdjęcie g10-2 to po prostu cudo! Tak, to był świetny dzień. Szczególnie nisko się kłąniam za wskazanie inspiracji - me serce rośnie :)
OdpowiedzUsuńCzytanie Pańskiego bloga, Panie Krzysiu Leśny, jest dla mnie wielką przyjemnością - fabuła, język, odniesienia i cytaty, kolekcja nowych słówek (patrz: cypidrylek). Zawsze zazdrościłam ludziom, którzy potrafią swą opowieść ubrać w słowa :-)
UsuńA wracając do słonecznego, rześkiego dnia - tak, był pozytywnie energetyzujący.
zatem w wyrazie szacunku i podziękowania, zgodnie japońską tradycją, kłaniam się jeszcze niżej :)
Usuń:-)))
UsuńPiękne ujęcia :-) lubię te z promieniami słońca, Tobie zawsze świetnie się udają zrobić :-)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Dzięki! Ale wiesz, ile mam nieudanych zdjęć! W rzeczywistości - piękne promienie, na fotografii też jakoś marnie potrafią wyglądać ;-)
UsuńPiękny dzień, piękne miejsca, piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuń:-) :-) :-)
UsuńŚwietny klimacik:)
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńAleż piękne te zdjęcia....
OdpowiedzUsuńDziękuję, Eluś! :-)
UsuńZagapiłam się ostatnio i wiele ciekawych rzeczy przegapiłam. Ten post, na przykład.
OdpowiedzUsuńWidoki bajeczne. Zapominam jak jest tam pięknie zimą.
Pozdrawiam:)
Rozumiem, tyle mamy wszyscy na głowie, że trudno ogarniać :-)
UsuńTeż pozdrawiam :-)
Cudnie ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuń