Komunikat Państwowego Instytutu Meteorologicznego:
Rozkład ciśnienia: ciśnienie w dołku słabe. Niż barometryczny.
Temperatura dnia poprzedniego najwyższa 38,9, najniższa 36,8. Tętno mocne.
Okłady zimne na główkę.
Wiatry na-halne.
Spodziewana pogoda: na dworze zimniej niż w mieszkaniu.
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny. W niebie dziura. *
Idzie wiosna!
Dziś Tłusty Czwartek. Mniam mniam – podsumował Kubuś |
Dowód na to, że dokarmiam! |
Wieczorny spacer... |
...po plaży miejskiej |
Za pulpitem... |
* W oparach absurdu, Antoni Słonimski, Julian Tuwim, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1975, s. 37
Jak się robi takie zdjęcia, jak to Twoje ostatnie? Kombinowałam i nic nie wymyśliłam.
OdpowiedzUsuńSikorka łakomczuszek, nic jej nie rusza.
Pozdrawiam:)
Oto przepis na ostatnie zdjęcie: aparat na statywie, mocno zamknięta przysłona (f/26), długi czas naświetlania (tu 30 s), mąż chodzący przed obiektywem i świecący komórką :-)
UsuńAle to wtedy nie widać jego jak chodził? Może głupie pytanie ale po prostu nie wiem:)
UsuńDokładnie - nie widać! Jak naświetlasz na długim czasie, to aparat nie rejestruje przechodzących ludzi i można otrzymać taki efekt właśnie :-)
UsuńDzięki:) Świetny efekt:)
UsuńTen wieczorny spacer był chyba bardzo romantyczny. .....:-)
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem? Ja obsługiwałam aparat, a Janusz chodził w kółko, aż przemarzł i uciekł do samochodu ;-)
UsuńAle za to mamy ciekawe zdjęcia!
UsuńTe pączusie na drugim planie, świetnie pokazane ;)
OdpowiedzUsuń;-)))
UsuńSkoro dokarmiasz to może Ciebie się zapytam - co to za ptak robi iu-iu-iu-iu? :). Uwielbiam go bo zawsze mi daje znać, że lato blisko, jest zapowiedzią długich i ciepłych dni, spania przy otwartym oknie, słońca, kwiatów i zieleni. iu-iu-iu-iu :)
OdpowiedzUsuńCypidrylek jakiś z pewnością ;-)))
UsuńJak bardzo wczesnym rankiem, jeszcze przed wschodem słońca to kos, ponad wszelką wątpliwość.
UsuńPan Słonimski górą! Piękna prognoza :)
OdpowiedzUsuńWieczorne spacery jak nie u nas, tyle świateł! :))
Prognoza bardzo konkretna i nie obiecuje gruszek na wierzbie ;-)
UsuńTrzeba się naszukać, ale czasem trafi się coś ciekawego.
pozwolę się sobie nie zgodzić - iu-iu-iu-iu robi wyłącznie iudrylek bliskoletni ! ;)
OdpowiedzUsuń...bo ja się znam, jak ptak na ornitologii ;-)))
Usuńz Bagiennym zawsze opowiadamy sobie, że prawie na każdej imprezie jest ktoś, kto zada pytanie w stylu, "ej, a powiedz mi, co to za ptaszek, no wiesz, taki mały ... brązowy i tak skacze? :)))
Usuńmały, brązowy i tak skacze - to, oczywiście:
UsuńPtaszek idiota, głupszy, niż się zdaje,
strojny barwną krajką, z głową jak makówka,
nieprzyjaciel kota, ojciec pięciu jajek,
z których każde jajko pełne jest półgłówka,
przyparty do drzewa pierzem rudosinem,
toczy głośne swary z innym znów kretynem,
po czym śpiewa, śpiewa głupstwa nie do wiary.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Miły wieczorny spacer i świetne zdjęcia z niego. Na wiosnę czekam i niech jak najszybciej przychodzi. :)
OdpowiedzUsuńOj, tak, tak! :-)
UsuńKicha zjadłem tylko 10 pączków, a jak chciałem dokupić na wieczór to... skończyły się w Biedronce, a gdzie indziej tez już nie było... spisek jakiś.
OdpowiedzUsuńA na noc do pracy, marszem wytężonym i w zasadzie czują że je przepaliłem.
Aż dziwne, że pączków zabrakło - były wszędzie ;-)
UsuńA ja od dziś bez słodyczy (hmm, a dwa pączki jeszcze w lodówce)...
A zabrakło - pech jak mało kiedy ;-)
UsuńSuper te lampy jak gwiazdy. Kiedyś mi się udało zrobić podobne przypadkiem przez moskitierę. Jednak z tym ostatnim to kompletnie jestem laikiem fotograficznym, ale spytałam się męża (on nie lubi robić zdjęć, ale wie o co chodzi) i spróbuję. Mojego też ostatnio wykończyłam sesją nocą.
OdpowiedzUsuńGwiaździste lampy wyjdą na zdjęciu wtedy, gdy ustawisz małą "dziurę" przysłony (tu f/22) i długi czas (tu 25 s), czyli statyw potrzebny. I wtedy można bawić się światłem :-)
Usuń