Polder Kwiecewo – rezerwat przyrody |
Gromadka łabędzi niemych |
A tu widać krzyżówki i łabędzie krzykliwe |
Z wody poderwało się stado gęsi... |
...i wylądowały na polu za wodą |
Żałuję, że nie możecie tu usłyszeć ptasich nawoływań |
Polder Kwiecewo – rezerwat przyrody |
Gromadka łabędzi niemych |
A tu widać krzyżówki i łabędzie krzykliwe |
Z wody poderwało się stado gęsi... |
...i wylądowały na polu za wodą |
Żałuję, że nie możecie tu usłyszeć ptasich nawoływań |
Przepiękne, zwłaszcza morze gęsi na polu i te stada kluczy w powietrzu. Aż sie serce rwie. Prawdziwa wiosna, a u mnie jeszcze wszędzie lód.
OdpowiedzUsuńJa się obawiałam, że i Kwiecewo będzie całe pod lodem, a tu się okazało, że tego lodu tam już niewiele zostało. I dobrze, ptaki mają gdzie popływać. Jak usłyszałam ten ptasi rumor, to rzeczywiście, serce zabiło mocniej :-)
UsuńJak cudownie! Jak mnie się marzy taka wycieczka!
OdpowiedzUsuńChociaż na godzinę znależć się w takim bajecznym miejscu....
A u nas chyba nie ma takich plenerów w pobliżu, tak w zasięgu ręki jak Ty masz....:-)))))))
Naprawdę było cudownie – wiosnę czuć w powietrzu!
UsuńNie mam pojęcia, jak tam u Was i gdzie szukać takich miejsc...
A może tu: http://www.milvus.eco.pl/pliki/Laki-Nowohuckie_przewodnik.pdf
Usuńalbo tu: http://www.ptaki.dobczyce.pl/viewpage.php?page_id=5
UsuńTy byś zaraz coś ciekawego znalazła! Rzeczywiście, tylko trochę sie postarać...Okolice Dobczyc są bardzo malownicze, bywamy tam. No i jeszcze nasz Kryspinów z jeziorem...A w stronę N. Huty, to jakoś nie nasze tereny. Polska jest piękna, w każdym rejonie jest mnóstwo pięknych zakamarków. Dzięki!!!
UsuńCudowna wyprawa, trafiony pomysł, kapitalne zdjęcia. Mimo to, cieszę się, że wbrew obietnicy, nie trzymałem się Pani komóry, bo byłbym z Panią, a wówczas okazałoby się, że nie mam pojęcia jak robić takie piękne pejzarze. Tym samym, zgodnie z własną duszą i zapewne nie ku zaskoczeniu wszystkich, udałem się do ... lasu. Ale po co ja to wszystko piszę? Po to, żeby powiedzieć, że las w każdej chwili jest inny, tak jak Pani zdjęcia. Za każdym razem pejzarze, a za każdym razem inne. Coraz piękniejsze. Nooo ... ja ... sfotografowałem tylko sikorkę ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, przynajmniej ze względu na liczbę ptaków, jestem dziś lepsza ;-)
UsuńNigdy jeszcze nie widziałam takiej ilości ptactwa w jednym miejscu. Niesamowite fotografie! Ostatnie z serii najbardziej mi się podoba, bo mam słabość do black & white :-).
OdpowiedzUsuńHusky, to dopiero początek - teraz tych ptaków wcale nie było tak dużo :-) Zbiornik w Kwiecewie jest ptasią oazą i mnóstwo ptaków tam gniazduje, a gdy już karmią młode, to dopiero jest rejwach :-)
UsuńCiekawa historia. Byłem wczoraj w Kwiecewie. Przede mną po grobli, szła para z psem, a ja mam identyczne zdjęcia, jak te powyżej:) Przypadek, czy prawie udało nam się poznać?
OdpowiedzUsuńJeżeli ta młoda dziewczyna z aparatem, który miał ogromny obiektyw, to Pan w przebraniu, to nawet "dzień dobry" sobie powiedzieliśmy ;-)
UsuńMy byliśmy w okolicach godziny 14:30, i owszem, Debra była z nami. Ale nikogo więcej nie widziałam, ani żadnego samochodu...
Powiedzieliście sobie "dzień dobry" z Autorką bloga "gŁoś z bagien", która do dziś ma wyrzuty sumienia, że spłoszyła Wam gęsi. Ja byłem w trzcinach, więc nie mogliście mnie widzieć. A dziś było jeszcze lepiej, bo gęsiej i słoneczniej :)
UsuńO, jak miło, szkoda, że nie wiedziałam - z drugiej strony, to ten świat mały jednak :-)
UsuńA ja się obawiałam, że to my byliśmy przyczyną zamieszania w gęsim stadzie...
Ostatnia fotografia naprawdę robi wrażenie, wpatruję się w nią a wyobraźnia podpowiada jak piękny spektakl musiał tam jeszcze dłuższą chwilę trwać.
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Dziękuję :-)
UsuńPtasi spektakl był naprawdę imponujący, a to dopiero początek :-)
Ale cudnie. Oj szkoda, rzeczywiście, że nie mogę usłyszeć ptasiego nawoływania. Uwielbiam to. Do tego szum fal i wystarczy. Fantastyczne kadry.
OdpowiedzUsuńMój aparat nawet filmy nagrywa, ale nie mam pojęcia, jak to zrobić ;-( Wtedy można by posłuchać. Z tego widzę, że pora brać się do nauki!
UsuńPiękne są pierwsze oznaki wiosny. Setki dzikich gęsi na niebie, klangor żurawi, łabędzie nieme i krzykliwe pływające na wodzie. W Dolinie Noteci też widać wiosnę. Super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTak, wielka to radość i szczęśliwie należymy do wybranych, którzy mogą tego doświadczać :-)
UsuńTylko można pozazdrościć widoku takich cudownych oznak wiosny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, jest czego zazdrościć :-)))
UsuńTo mam nadzieję, że już żadnej zimy nie będzie? Choć zapowiadają jakiś nawrót.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
A weź, jaki nawrót! Zima była nędzna i już żadne podrygi jej nie pomogą :-)
UsuńCudowne kadry, aż się serce raduje :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :-)
Usuńniesamowite ! w mieście o takie ptasie widoki ciężko ;)
OdpowiedzUsuńTak, trzeba się ruszyć w plener ;-)
UsuńJuż niedługo słońce zagości na dobre:)
OdpowiedzUsuńAha... u mnie za oknem dziś biało... ;-)
UsuńMagiczne jest przedwiośnie!
OdpowiedzUsuńTak! I takie wyczekane :-)
Usuń