Dziś podglądałam w Estonii bieliki. Było ich kilka, a także stadko wron, kruków i sroki. Można je oglądać codziennie, najlepiej przed południem, bo później, gdy już wszystko zjedzą, rozlatują się po okolicy.
http://www.looduskalender.ee/en Oprócz bielików można obserwować też zwierzęta przy paśniku (wieczorem można zobaczyć nawet jenota) Linki do kamerek są u góry strony (czasem obraz odpala się w Windows Media Player) |
Wiosną Estończycy na pewno zainstalują kamery przy gniazdach i będziemy śledzić ptasie życie rodzinne.
Na drugim końcu świata siedzi na gnieździe płomykówka. Ma wielu kibiców ;-)
Swojskie zwierzątka przychodzą do paśnika w Strzałowie na Mazurach.
Miłego podglądania!
Uwaga! Strasznie zżera transfer!
* * *
A u mnie zapowiedź wiosny? Storczyk po dłuuugim, chyba kilkuletnim namyśle, postanowił zakwitnąć!
Nie mam czasu na podglądanie przez kamery. Ale wiem, że to bardzo mocno wciąga :-)
OdpowiedzUsuńu mnie nie zżera nic transferu, bo siadam przy oknie w kuchni leśniczówki i w zależności od pory roku oglądam bogatki, grubodzioby, kopciuszki, perkozy czy tracze... Czasem pojawi się bielik lub rybołów. Może kiedyś u siebie zamontuję kamerę i zrobimy Ewo szybki transfer obrazu Pozdrawiam! Leśniczy Jarek
OdpowiedzUsuńJa, niestety, mieszkam w samym centrum dużego miasta, więc liczba bywalców mojego karmnika jest skromna. Mimo to oglądam moich ptasich gości z wielką przyjemnością. Ale czasem trzeba jakiejś odmiany ;-)
UsuńStorczykowi gratulujemy.
OdpowiedzUsuńEstończykom zazdrościmy
;-)
Storczyk się bardzo postarał i już kwitnie!
UsuńEstończycy bardzo się starają, rzeczywiście :-)
Dobra jest,już widziałem dzika,lisa i jenota przy paśniku :-)
OdpowiedzUsuńZeszłej zimy całe wieczory zaglądałam do paśnika :-) Teraz mam limit i muszę się ograniczać ;-(
UsuńJa znów mam na balkonie sroki-psychofanki, transferu wprawdzie nie zżeraja, ale jedna tak dziś wydarła na mnie dziób, że mało nie zemdlałam. Siedziała na moim własnym balkonie i wygłaszała pod moim adresem uwagi krytyczne, co za bezczelne ptaszysko.
OdpowiedzUsuń;-)
Ja tam czasem zazdroszczę charakteru takiej sroce ;-)
Usuń