Stokrotka pospolita ma dwa rodzaje kwiatków w koszyczku. Na brzegach białe lub różowe kwiaty języczkowe, w środku żółte kwiaty rurkowe |
Niebieska cebulica syberyjska (nazwę wyszperałam w necie) |
Dużo ich |
Owad pozuje nieelegancko ;-) |
Pan wróbel w szacie godowej |
Zagadka: co to? |
Ładne te niebieskie kwiatki chociaż taka głupia nazwa.
OdpowiedzUsuńA co do zagadki - oczywiście ze to jest talerzyk z ostatnim pierogiem / z serem, na słodko / który Pan zostawił dla suni w prezencie.
Jakieś nagrody ?
E.
Obywatelko E., na nagrodę trzeba chwilkę poczekać, bo nie mogę tak od razu zdradzić rozwiązania tej jakże skomplikowanej zagadki ;-) Dajmy szansę reszcie publiczności!
UsuńPS. Tak, to może być pieróg (z serem, na słodko), tyle, że stary trochę, bo twardy jak kamień ;-) e.
To z tego roku wiosna? Już tak jest w ogrodzie? To muszę jechać oglądać i porobić trochę makr, no nie mogłem się doczekać a teraz bym przegapił początek :)
OdpowiedzUsuńpzdr
Zdjęcia jeszcze gorące, prosto ze środowego ogródka w samym centrum Olsztyna :-) Tylko, że ja nie mam porządnych kwiatków, bo te ze zdjęć same się hodują. U sąsiada kwitną krokusy. Tylko nie wiem, czy dziś wiosna się przypadkiem nie rozmyśliła i relaks na podwórku będzie raczej niemożliwy ;-(
UsuńJa czekam, aż arboretum otworzą, ale to dopiero od 1 maja chyba.
Cebulice są śliczne - niestety nie mam u siebie.
OdpowiedzUsuńPieróg i tak wygląda apetycznie od kilku dni jestem cały czas na głodzie - to chyba efekt wiosennego zwiększenia tępa życia (rowerek i znoszenie do domu wiatrołomów - przydadzą się na przyszłą zimę do palenia).
Wieje jak diabli, czasami muszę pedałować nawet jadąc z górki, bo potrafi podmuchem zatrzymać człowieka w miejscu.
Cebulice u mnie chyba jeszcze przedwojenne ;-)
UsuńCo do pieroga, to skoro jeszcze pies go nie zjadł, znaczy się niejadalny ;-)
Wieje, wyje, moja głowa ledwo żyje :-) A ja z nią, niestety...
Wiosna - "bać się nie ma czego"
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=g-pl_1iMPl8
Warto było czekać całą zimę ;-)