może to tylko sol po zimie w kołach trzeszczy? A mi zona obiecuje wspólne wypieki i... na obietnicach się kończy.
To raczej nie sól, to hamulec (nomen omen ;-)O, to właśnie dobry przepis dla dwojga. Kobieta miesza ciasto, a facet trze cytrynę, a potem wydusza z niej sok ;-)
Dajesz, Ewuś, kulinarnie, oj, dajesz!You're my hero! :-)
Weź, Aga, nie żartuj ;-)Więcej chyba tego nie upiekę, za szybko zjedli ;-(
może to tylko sol po zimie w kołach trzeszczy?
OdpowiedzUsuńA mi zona obiecuje wspólne wypieki i... na obietnicach się kończy.
To raczej nie sól, to hamulec (nomen omen ;-)
UsuńO, to właśnie dobry przepis dla dwojga. Kobieta miesza ciasto, a facet trze cytrynę, a potem wydusza z niej sok ;-)
Dajesz, Ewuś, kulinarnie, oj, dajesz!
OdpowiedzUsuńYou're my hero! :-)
Weź, Aga, nie żartuj ;-)
UsuńWięcej chyba tego nie upiekę, za szybko zjedli ;-(