Gratuluję Córuni! Ula, nie znałam Cię od tej strony. Jednak artystką można być na różne sposoby.
Gotowania na pewno nie nauczyła się ode mnie ;-)
Ooo, jak to wygląda!!!Ula - szacunek :-)
Jak dla mnie bomba - uwielbiam takie zapiekane papu...
Polecam, prosta robota. Mniemam, że szparagi spokojnie można zastąpić grubiej pokrojoną cukinią, też wyjdzie pyszne!
Pysznie wygląda :-)A mnie się właśnie piekarnik raczył zepsuć :-(
Gratuluję Córuni! Ula, nie znałam Cię od tej strony. Jednak artystką można być na różne sposoby.
OdpowiedzUsuńGotowania na pewno nie nauczyła się ode mnie ;-)
UsuńOoo, jak to wygląda!!!
OdpowiedzUsuńUla - szacunek :-)
Jak dla mnie bomba - uwielbiam takie zapiekane papu...
OdpowiedzUsuńPolecam, prosta robota. Mniemam, że szparagi spokojnie można zastąpić grubiej pokrojoną cukinią, też wyjdzie pyszne!
UsuńPysznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńA mnie się właśnie piekarnik raczył zepsuć :-(