Dumny bouvier des flandres w klasie Baby |
A to znajomy z internetu - Ellander Wilk z Polskiego Dworu, piękny wilczak! |
Biały owczarek szwajcarski |
Był też pokaz pasienia |
Przyjaciele |
Prawie jak lew |
Zza węgła ;-) |
Dog mało poważny |
Psisko |
Zaduma |
* * *
A późnym popołudniem zajrzał nam do domu przez okno bardzo młodociany dzwoniec :-)))
Ogromne są niektóre, największy pies, jakiego widziałam na żywo, to kaukaz, ależ się bałam. Boję się także ras bojowych - uważam, że powinny być specjalne testy i szkolenia i dla takich psów, i dla ich właścicieli, tyle było przypadków ataków i zagryzień dzieci przecież.
OdpowiedzUsuńSquirku, masz racje, co do psów ras agresywnych, ale pseudo hodowcy zawsze się znajdą, dopóki prawo nie będzie egzekwowane. Wszystko zależy od człowieka. A i bullterier czy amstaff może być milusim psiaczkiem, tylko trzeba w jego wychowanie włożyć sporo pracy.
UsuńJa się psów nie boję, a duże przeważnie są spokojniejsze, bo mają świadomość swojej siły. Ale zawsze trzeba zachować ostrożność i rozsądek. I szkoda, że u nas jest tak mało edukacji w psich sprawach.
Ewa, a agility było ?
OdpowiedzUsuńWilczaki są piękne...
Nie, tym razem agility nie było. W zamian pokazano pasienie, które obserwowałam z ciekawością, bo mój pies to pasterz, co prawda do zaganiania krów, ale jednak ;-)
UsuńA wilczaki lubię bardzo. Raz nawet wystawiałam piękną sukę weterankę, bo właściciele potrzebowali pomocy w pokazaniu swoich trzech psów. I moja akurat wygrała :-)