I znowu pora na koszenie trawnika. Mam wrażenie, że niedługo trzeba będzie kosić codziennie ;-) Zanim zaczęłam, pobiegłam po aparat, żeby ocalić choćby stokrotki...
Fakt - zarasta w szaleńczym tempie. A wybrane roślinki ocalam przy pomocy nożyc ogrodniczych - omijając te miejsca kosiarką, pieczołowicie strzygąc to co dookoła. Choć w przypadku niezapominajek i stokrotek żmudna to praca.
Ja zostawiłam trzy 'klomby' stokrotek. Objechałam kosiarką dookoła, niech sobie kwitną. Choć zauważyłam, że stokrotki całkiem nieźle znoszą operację przycinania i za chwilę jest ich znowu pełen trawnik.
Nawet dla nich lepiej - ja staram się tak celować z kosiarką by jedne kwiaty zdążyły przekwitnąć i inne dopiero się zawiązywały, stokrotka na koszonym trawniku nie musi "ścigać" się z trawą więc ma dorodniejsze kwiaty na krótszych łodyżkach.
Fakt - zarasta w szaleńczym tempie. A wybrane roślinki ocalam przy pomocy nożyc ogrodniczych - omijając te miejsca kosiarką, pieczołowicie strzygąc to co dookoła. Choć w przypadku niezapominajek i stokrotek żmudna to praca.
OdpowiedzUsuńJa zostawiłam trzy 'klomby' stokrotek. Objechałam kosiarką dookoła, niech sobie kwitną. Choć zauważyłam, że stokrotki całkiem nieźle znoszą operację przycinania i za chwilę jest ich znowu pełen trawnik.
UsuńNawet dla nich lepiej - ja staram się tak celować z kosiarką by jedne kwiaty zdążyły przekwitnąć i inne dopiero się zawiązywały, stokrotka na koszonym trawniku nie musi "ścigać" się z trawą więc ma dorodniejsze kwiaty na krótszych łodyżkach.
OdpowiedzUsuńA co lub kto, stanowi tło na pierwszym zdjęciu?
UsuńE.
monstrualny nos jakieś ogrodowej wiedźmy? ;-)
UsuńAlbo brzuch?
UsuńE
Kamień ;-)
Usuńeeeee... naprawdę?! To my jednak mamy wyobrażnię!
UsuńE
Rozbawiły mnie te Wasze pomysły :-)))
Usuń