wtorek, 4 grudnia 2012

Nieśmiały powiew zimy

Kiedy wstaję rano, to pierwsze spojrzenie rzucam za okno, żeby zobaczyć, co też tym razem pogoda proponuje. I dziś, mimo braku słońca i prawie jeszcze ciemności (wstałam kilka minut po siódmej) ujrzałam świat koronkowy, drzewa i krzewy ubrane w białe ubranka. Ogarnęłam się szybko, namówiłam Debiśkę i poszłyśmy do parku. Liczyłam, że słońce przedrze się przez chmury, ale miało chyba inne plany...


Krzaczki w koronkach


Jagódki marzną


Słońce zerknęło zza chmur


Bajkowo


Park w pierwszych okowach zimy


Rajskie jabłuszko. Wszak ja Ewa jestem ;-)


Bardzo martwa natura


Ciekawe, czy ktoś zgadnie, co to...


Trochę energii na dobry dzień

20 komentarzy:

  1. Po raz pierwszy wpadłem na ten blog. Podoba a mi się tuta. Jeśli pozwolisz , zostanę. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pozdrowienia! Zapraszam serdecznie :-)

      Usuń
  2. Pod Kielcami biało już od soboty i nie jestem zadowolona, bo nie lubię rzeczy mokrych i zimnych
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mokrych i zimnych to ja też nie lubię. I jeszcze błotnistych, bo pies się brudzi ;-)
      A te dzisiejsze obrazki to jednak jakieś urozmaicenie po brudnych szarościach jesiennych.

      Usuń
  3. Pora nieludzka, ale jak widać, ma swoje wyjątkowe uroki. A rajskie jabłuszko, jako Ewa, miałaś prawo zerwać. Ale wiem że to nie w Twoim stylu, jak nawet grzybów nie zbierasz?..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze jest wstać wcześnie - dzień wtedy dłuższy. A poranny spacer daje dużo energii :-) Po jabłuszka chyba wrócę, tym bardziej, że rosną niedaleko, a było ich na drzewie mnóstwo.

      Usuń
  4. A może dobrze, że słonko jeszcze spało? Zdjęcia wyszły jak zawsze wspaniale.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spało, ale potem wstało, tylko siedziało schowane za chmurzastą zasłoną ;-)

      Usuń
  5. A ta gałka, to może czubek takiego słupka na chodniku, co stoi żeby tam nie parkować? Czasem ma łańcuch co łączy z drugim słupkiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gałka to faktycznie gałka ;-) Na pokrywie od parkowego kosza na śmieci ;-)

      Usuń
  6. To ja nie mam pojęcia, co to jest, to małe oszronione :) Jedyne skojarzenie, jakie mam to gałka na pokrywie od... czegoś :)))
    Zima na zdjęciach mnie zawsze zachwyca, bajkowa jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brawo! Zabawne jest to, że to gałka na pokrywie od śmietnika ;-) Nawet taka rzecz może być ciekawa; wszystko zależy od dobrego podejścia. Na zdjęciu wygląda uroczo, nieprawdaż ;-)

      Zima czasem nawet w realnym świecie jest bajkowa, niestety rzadkie to przypadki.

      Usuń
  7. Ewa, what nice pictures of first frost! I love these trees with thin snow on their branches. The photo of the park, church and lonely benches is awesome!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you, Nadieżda, for your nice words :-)
      Greetings!

      Usuń
  8. Brrrr, zima, brrr, fuj fuj fuj. Ładna jest, ale to jedyna zaleta.
    :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że zima ma jakąkolwiek zaletę. Lato też nie było idealne ;-)

      Usuń
    2. Ale w lecie tak nosy nie marzną ;-))
      Trudno, niech już będzie zima, byle krótka ;-)

      Usuń
    3. O, ja też jestem wielki zmarzlak, ale i upałów nie znoszę.Najlepiej tak średnio ;-)

      Usuń
  9. U mnie dzisiaj też już całkiem zimowo...ja to nawet lubię jak tak sobie prószy za oknem :) Jak troszkę napada tego śniegu, to śmigam jutro do lasu połazić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas dziś 5 stopni mrozu, ale i słońce świeci. Ja już po porządnym spacerze. Będę teraz grzać się w domowych pieleszach.
      Udanej wyprawy życzę!

      Usuń