niedziela, 2 grudnia 2012

Już grudzień

Niezbyt odkrywczy ten tytuł, ale i wena jakaś taka mało bystra. Słońce, nieśmiało walczące z chmurami, zachęcało dziś do spaceru. Obeszliśmy stałą trasę nad jeziorem i nawet kilka zdjęć udało się wybrać...


Spóźnialski


Uwaga! Głębokie kałuże!


Wrona siwa


Sójka


Badylki


Zima tuż, tuż...


Kontrasty


Jabłka na choince?


Jabłka w lesie ;-)

12 komentarzy:

  1. Efekt spaceru, uważam za udany.
    U mnie było dzisiaj bardzo brzydko, spacer pozostał w sferze marzeń.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pozdrowienia!
      U nas druga połowa dnia też już pochmurna i szara.

      Usuń
  2. Jak ładnie mieliście na tym spacerze! A sójka to ta, co się za morze wybierała?
    E.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądząc po tym, jak się wybrała, to chyba ta sama sójka ;-)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. A Krzywe, czy jak teraz podobno poprawniej - Ukiel

      Usuń
  4. Najbardziej podoba mi się foto drugie od końca. Ciekawy pomysł. W każdym razie do mnie przemówił.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od razu, jak wysiadłam z auta rzuciło mi się w oczy to wyschnięte jabłuszko :-)

      Usuń
  5. Masz fajne skojarzenia Ewo i bystre oko na połączenia nietypowe. A spacer o każdej porze i pogodzie może być udany, jak tylko człowiek potrafi wprawić się w lekki nastrój ( naturalnie bez użycia płynów wspomagających)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, dziękuję, dziękuję za miłe słowa :-)

      Oczywiście, dobre nastawienie jest zawsze najważniejsze!

      Usuń
  6. Lubię Twoje spacery, lubię oglądać ich fotograficzne efekty. A te jabłuszka słodkie wizualnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się!
      Jabłuszek nie próbowałam, obawiam się, że lepiej wyglądają niż smakują.

      Usuń