środa, 13 kwietnia 2011

Marudzę

Muszę to zapisać ku pamięci: jestem chora ;-) Nie zdarza mi się to często, ostatnio miałam katar chyba kilka lat temu (rodzina nie pamięta kiedy ;-) A teraz się przeziębiłam na wiosennych spacerkach i dopadł mnie mój herpes simplex i męczy okropnie. Czekam, aż mi przejdzie...

Zielony konik na przywołanie wiosny

4 komentarze: