Teraz trzęsę się ze złości, bo nasi piłkarze ręczni grają mecz otwarcia Mistrzostw Europy z Serbami jak ostatnie patałachy ;-(
Idziemy do lasu |
Nawet słońce wyszło |
Deber przynajmniej się nie ubrudzi |
Widoczek |
Nadciągają chmury śniegowe |
Gile |
Ciekawych ludzi można spotkać... |
Brrr |
Uwaga! Kryć się! |
u nas też chwilowo zima.
OdpowiedzUsuńA ciekawi ludzie wymiatają:)
Jestem fanką Uszów (Uszu?) Bouviera na ostatnim zdjęciu :)))
OdpowiedzUsuńUla
Ula, ja też !!! /raczej uszu/
UsuńE.
Debra dała dyla na widok kąpiących się :-D
OdpowiedzUsuńU nas też w tarnowskim zima, wczoraj zabawy z sankami na górkach - dzieciaki padały z nóg a i my z żoną byliśmy nieźle zmachani.
OdpowiedzUsuńPierwsze opady i jak zawsze zdumiewa mnie wprost euforyczne zadowolenie psów z kopnego śniegu.
A jak byłem młodszy to miałem kumpla z pracy z którym lubiliśmy uprawiać zapasy w śniegu - oczywiście w samych szortach.
Pięknie jest na tych zdjęciach. Czuję zapach tego pociętego drewna:)
OdpowiedzUsuń