Licznie odwiedza mój karmnik w ogrodzie i za oknem. Z moich obserwacji wynika, że jest najbardziej "awanturujący się" ze wszystkich ptaszków przy karmniku. Mazurki na parapecie to głośne ćwierkanie, bijatyki i zamieszanie. Kłócą się między sobą, odganiają wszystkie inne ptaki. Nawet modraszka – najbardziej odważna sikora, nie ma z nimi szans. To pierwsza zima, w której odwiedzają ptasią stołówkę, nigdy przedtem nie widać ich było w tak dużej liczbie. Wróbli nie widzę wcale :-(
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOne po prostu są piękne :-) U mnie najbardziej awanturują się dzwońce i czyżyki. Przy nich mazurki ą niemal aniołkami.
OdpowiedzUsuńNo i ta ich... plamka ;-))
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń