http://copernicanum.blogspot.com/2013/03/zapiski-z-drogi-mlecznej-w-kawiarni.html
Jezioro Długie jeszcze pod lodem |
Trzcina czcina trzcionka czczcionka - eh ;-) |
Różne ptaki już ćwierkają wiosennie |
Pod latarnią najciemniej |
Szczupak wygrzewał się na słoneczku (w licznym towarzystwie obiadu) |
Nie dało się ominąć centrum handlowego |
Kotki też były |
Świetne zdjęcia, jak zwykle. Śmieszny ten przestraszony gawron;)
OdpowiedzUsuńCzy u Ciebie zawsze świeci słońce? Robię sporo zdjęć, niestety, niektóre bez słońca i wychodzą jak wychodzą.
Pozdrawiam:)
Niestety, u mnie też nie zawsze świeci słońce. Już się właśnie chmurzy...
UsuńNo proszę, już nawet kotki wierzbowe się pojawiły :)
OdpowiedzUsuńFajne to zdjęcie ze szczupakiem :)
Kotki na słoneczku i szczupak także ;-)
UsuńAle wiosennie dziś u Ciebie - kolorowo, "kotki", piesek, ptak i ryby... Jak Ty w ogóle wypatrzyłaś i rozpoznałaś tego szczupaka ? tak się wkomponował w te małe...
OdpowiedzUsuńA ja i tak czekam na sprawozdanie z Uroczystości Wyróżniania Ciebie, bo przecież ta wieczorna kawka, to tylko przy okazji...:-))
E.
Elu, zawsze jestem czujna ;-)
UsuńSpotkanie bardzo sympatyczne!
a mnie tam nie było..!
OdpowiedzUsuńEwa! gratuluję ! Szkoda, że nie mogłam w tym uczestniczyć
Ja też bardzo żałuję, bo młodzi blogerzy jednak postawili na spotkania w wirtualnej rzeczywistości...
UsuńPODOBA MI SIĘ TO ZDJĘCIE ZE SZCZUPAKIEM. NA PIERWSZY RZUT OKA WYGLĄDA JAK OBRAZ POD MIKROSKOPEM.
OdpowiedzUsuńTen szczupak mi się trafił, jak ślepej kurze... ;-)
OdpowiedzUsuń