Piosenka na B
muzyka: Wojciech Waglewski
słowa: Jerzy Bielunas
To jest piosenka na b,
piosenka co ma dwa brzuszki.
Baj-bajeczka na dobranoc.
Zasypianka do poduszki.
Nosi ciepłe bambosze,
piżamkę albo śpioszek,
garnitur wieczorowy,
podobna jest do sowy,
do nietoperza i do ćmy,
a w garniturze nosi sny...
Przez dzień cały oba brzuszki,
siedzą w kącie gdzieś pod łóżkiem,
albo w szafie. Ale w nocy
w ciepły się otulą kocyk,
będą lulać się na boczkach,
już się brzuszkom kleją oczka...
Tup - tup - tup - tup cichutko
zdejmują po paputku,
wskakują do łóżeczka -
chrapanka, baj-bajeczka.
Zaspane oba brzuszki,
wtulone w puch poduszki,
tu śpioszek, tu piżamka -
ziewanka, zasypianka.
Garnitur wieczorowy,
podobna jest do sowy,
do nietoperza i do ćmy,
a w garniturze nosi sny...
Ziewają oba brzuszki,
wtulone w puch poduszki
i zakryte kołderką.
Dobranoc b literko.
Pora spać literko b,
Ja też śpię.
Piosenka jest z płyty Małe Wu Wu – nagranej w 1988 roku przez zespół Voo Voo, zawierającej muzykę skierowaną do dzieci i w części przez dzieci śpiewaną.
Przy szarej i mokrej pogodzie, jak dziś, można sobie ją zanucić i wskoczyć do łóżka o każdej porze ;-)
Copyright: haroldsplanet |
Copyright: haroldsplanet
...moja Córka, ur. 1989 roku uwielbiała ten utwór:) Całkiem wypadł i mi i jej z pamięci...Miło było sobie przypomnieć:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Ps. mam dwa blogi; podróżniczy widoczny w profilu i drugi niewidoczny. Zapraszam!
www.megg68.blogspot.com
Witam serdecznie na moim blogu!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podoba się ta kołysanka. U nas też poszła w zapomnienie, ale jakoś Mężowi się ostatnio zanuciła. Postanowiłam więc jej poszukać i zareklamować. A nuż komuś jeszcze wpadnie w ucho :-)
Dziękuję za piosenkę, bardzo dziękuję!... cofnęłyśmy się z Córą w czasie:)
UsuńSerdeczności:)
O, to tym bardziej się cieszę, zwłaszcza że kołysanka jest warta przypomnienia :-)
UsuńTaki post zmusza nas do wspomnień i do "co by było gdyby...".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Czasem dobrze jest przypomnieć sobie coś fajnego :-)
UsuńObawiam się, że przy tym kawałku bym nie usną...za bardzo buja te basik, a nogi same zaczynają podskakiwać :)
OdpowiedzUsuńMoże być i tak ;-) Muzyczka fajna przecież :-)
UsuńPiękne bardzo...
OdpowiedzUsuńZ głosem Wojtka Waglewskiego brzmi zupełnie b-bajecznie :-)
Prawda! B-bardzo ładny utworek!
UsuńZnam całość na pamięć mam nawet do dzisiaj analoga z grą planszową. Ja najbardziej lubię Tenao.
OdpowiedzUsuńMy chyba mieliśmy na kasecie i pewnie gdzieś w czeluściach strychu by się znalazła.
Usuń