poniedziałek, 7 listopada 2011

Skarby jesieni

No, cóż ja poradzę, że tegoroczna jesień taka ładna...

Słoneczna przestrzeń


Złota jesień


Nie wiadomo, który fotografować...


Jabłuszko na niebie


Na kamieniu kamień


Rosa


Nie niedźwiedź


* * * 

A po drodze zatrzymaliśmy się w Raszągu. Obeszliśmy dookoła kościółek parafii ewangelicko-augsburskiej, zbudowany w 1925 roku z polnego kamienia.

Jak z bajki


Pozamykane


Samotność


Z cyklu: okienka


I przez okienko


Kamienie, metal, liście





* * *

I jeszcze jezioro Dadaj odwiedziliśmy...






9 komentarzy:

  1. Kościół trochę nierealny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia :) Jej..a u mnie wciąż takie mgły i ponuro, też chcę w takie bajeczne miejsca! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny kościół, ma w sobie również coś ze starego zamczyska :-) a jakby tak jeszcze udało się wyjść na wieżyczkę, o tak, to by mi bardzo pasowało.
    Jestem zachwycona, iż przy tak krótkim dniu, tak wiele cudownych miejsc odwiedziliście :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. odpłynąłem!!!!

    A wiecie ze te kamyki to import ze Skandynawii?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewka, a u mnie dziś ponuro, ale bez mgły ;-(

    Alusiu, też mnie na tę wieżę od razu kusiło, choć z drugiej strony boję się schodów ;-)

    makro, kamyki same przyszły z północy ;-) W każdym razie ten większy. A ten mniejszy, to nie moja robota - ja tylko wypatrzyłam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Akurat same - lodowiec je zawlókł, część aż do mnie. a potem Szwedzi przyszli tu je sobie zabrać na powrót, a że były silnie w mury wmurowane to musieli aż kolubryn używać coby je odłupać, ale kiepsko im szło więc zrezygnowali - szkoda że na zabrali ze sobą tego iłu też przyniesionego przez lodowiec - oni mieli by z czego robić cegły a ja nie musiał bym co i rusz grud z butów odrywać gdy spaceruję z psem po polach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. No tak i okazuje się, że lodowiec wszystkiemu winny, a nie niefortunny mariaż Rzeczypospolitej z Jagiellonami, było chociaż Kaśki nie wydawać za Szweda, ale nic to, po jakże poplątanych losach dzisiaj możemy świętować :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiesz Alu lodowiec jest w zasadzie apolityczny (no chyba ze się nim Al Gore zainteresuje), więc wszystko można na niego zwalić.

    OdpowiedzUsuń