środa, 25 września 2013

Wileńskie okruszki

Jesienna pogoda nastraja wspomnieniowo. Dużo mam zdjęć z Wilna, jeszcze mnóstwo do pokazania. Dziś zebrałam okruszki...





















































niedziela, 22 września 2013

Sobota wędrowna

Planowaliśmy wyjazd na "świt malowniczy". Pierwszy postój w Nadrowie, a tam wieża widokowa w rezerwacie. Szara, pochmurna pogoda nie pozwoliła ocenić widoków, ale wiosną na pewno tam wrócimy. Potem jazda dalej przed siebie. Zatrzymaliśmy się nad jeziorkiem w Bolejnach, zjedliśmy pyszne pączki, kupione w Olsztynku, wypiliśmy kawę z termosu. Następnie poszukiwaliśmy bunkrów z olsztyneckiego systemu obronnego, budowanego przez Niemców od 1938 roku. Kiedy łaziliśmy po lesie, szukając betonowych ruin, nad naszymi głowami urządziła sobie spotkanie para bielików. Kolejny przystanek na zabytkowej, brukowanej drodze wśród pól, zarośniętej kolorowymi drzewami. Potem zaniosło nas przez malownicze wsie, np. Rączki i Leszcze, do Dąbrówna. Pospacerowaliśmy po miasteczku, które jest położone między dwoma jeziorami – Dąbrowa Wielka i Mała. To korzystne położenie docenili kiedyś Prusowie, którzy pierwszy gród założyli tu już w 1326 roku. Dziś miasteczko stanowi bazę turystyczną. W lokalnej pizzerii zjedliśmy obiad w towarzystwie stada os, a potem zaniosło nas na Pola Grunwaldzkie. Kiedy szliśmy w kierunku pomnika na wzgórzu, dotarły nas odgłosy walk. Okazało się, że to ponad stu rycerzy z całej Polski brało udział w pierwszych eliminacjach do rycerskiej kadry narodowej na mistrzostwa świata – Bitwa Narodów 2014. Naparzali się nieźle, było na co popatrzeć :-)
Wróciliśmy do domu po dwunastu godzinach szwędania się po okolicach Olsztynka, jakoś do tej pory nam nieznanych, a które okazały się ciekawe i bardzo malownicze.


Nad wodą


Na niebie


Zapora przeciwczołgowa tuż za wsią Bolejny


Jesiennie


Łatwo trafić


Stój, stój – sfotografuję to drzewko!


Ta aleja, to powinien być zabytek


Kościółek w Leszczu


Dąbrowa Wielka


Wszystko płynie...


Dąbrówno – park


Na ławeczce i pod ławeczką


Malw nie mijam obojętnie


Pole Grunwaldzkie


Jesień średniowiecza 2013



A u nas już jesień...

...dziś wieczorem o 22:44 Słońce znajdzie się w punkcie równonocy jesiennej i wejdzie w znak Wagi, rozpoczynając tym samym astronomiczną jesień. Dzień w okolicach tej daty trwa dokładnie tyle samo czasu, co noc. 
Lato żegna nas dniem pochmurnym i zimnym. Może jesień będzie słoneczna, ciepła i kolorowa...





środa, 18 września 2013

Grzybów było w bród...

[...] Grzybów było w bród: chłopcy biorą krasnolice,
Tyle w pieśniach litewskich sławione lisice,
Co są godłem panieństwa, bo czerw ich nie zjada,
I dziwna; żaden owad na nich nie usiada.
Panienki za wysmukłym gonią borowikiem,
Którego pieśń nazywa grzybów pułkownikiem.
Wszyscy dybią na rydza; ten wzrostem skromniejszy
I mniej sławny w piosenkach, za to najsmaczniejszy [...]

Ten fragment z Pana Tadeusza, którego uczyłam się kiedyś na pamięć, nie do końca się sprawdził podczas naszego niedzielnego pobytu w lesie. Owszem, grzybów było sporo, ale zdecydowanie królowały te niejadalne. Nasz zbiór, kilka kurek i dwa borowiki, zostawiliśmy teściowej. Do domu przywiozłam tylko grzyby na zdjęciach...


W tym lesie znam każdą ścieżkę...


Leśne zwierciadło


Polowanie


Zakochana para


Rósł na środku drogi...


Szmaciak gałęzisty (siedzuń sosnowy, kozia broda, leśny kalafior, kwoka, strzępulec ;-)
podobno smaczny grzyb jadalny, w Polsce pod ochroną


Może ktoś wypatrzy czterolistną...


środa, 11 września 2013

Wprawki

Zainstalowałam sobie dziś darmowy program do obróbki zdjęć, bo mam czasem potrzebę popisania ;-)