wtorek, 30 listopada 2010

Jaka piękna katastrofa ;-))

FC Barcelona - Real Madryt 5:0
Barcelona to moja ukochana drużyna od dawna. Wczorajszy wieczór był wspaniały! Wielkie emocje, piękna gra moich ulubieńców i zwycięstwo w wielkim stylu. Podobno mecz oglądało ponad 400 milionów widzów na całym świecie. Mnóstwo ludzi patrzyło, jak gra największy zespół w historii futbolu. Zespół, który po raz kolejny upokorzył odwiecznego rywala. Wielki mecz Messiego i beznadziejna postawa nadętego Ronaldo. Przeczytałam gdzieś fajne zdanie: "Ten piłkarz to porażka, jak i jego butki w panterkę". Komentator mówił wczoraj, że nawet hiszpańska Marca napisała: "największym przyjacielem Ronaldo jest lustro". Ciekawe, co zobaczył w lustrze po tym meczu? Ha ha ha!

A poza tym, o czym tu dyskutować? Można znaleźć twarde dowody na to, że "mieliśmy do czynienia z meczem wszystkich meczów. W którym Barcelona okazała się drużyną wszystkich drużyn." (http://www.zczuba.pl)

Visca el Barça y Visca Catalunya!

Zdjęcia na stronie: http://www.elmundodeportivo.es


FC Barcelona: Valdés, Alves, Piqué, Puyol, Abidal, Busquets, Xavi (87' Keita), Iniesta, Pedro (87' Jeffren), Villa (76' Bojan), Messi. Trener: Josep Guardiola

Real Madryt: Casillas, Ramos, Carvalho, Pepe, Marcelo (60' Arbeloa), Xabi Alonso, Khedira, Di Maria, Ozil (46' L. Diarra), Ronaldo, Benzema. Trener: Jose Mourinho

niedziela, 28 listopada 2010

Dokarmiajmy ptaki!

Przyszła zima, sypie śnieg. Pora uruchomić karmnik. Ja mam zeszłoroczny - butlę zawieszoną 'do góry nogami', którą napełniam ziarnami słonecznika. I dodatkowo wieszam słoninę (świeżą, solonej nie wolno!). Mam w karmniku mnóstwo gości. Przede wszystkim sikory - bogatki, modre i ubogie, a także dzwońce, czyże, grubodzioby, wróble, mazurki. Wczoraj przeszukiwałam internet, żeby znaleźć źródło tanich ziaren słonecznika. Bez skutku, niestety. Ale za to znalazłam sklep ze świetnymi karmnikami, które są i ładne, i funkcjonalne. Polecam!

Gil odwrócił się plecami ;-))

Kwiczoł zaglądnął do ogrodu w poszukiwaniu owoców

Srokę wszystko interesuje. Płoszy drobne ptaki, ukradnie słoninę.

Dzięcioł to również amator słoniny

Kosy też lubią owoce, można je dokarmiać pokrojonym jabłkiem, rodzynkami

Wróble czekają na swoją kolej do karmnika

Jemiołuszki w karmniku nie widziałam. Ogród odwiedziła w poszukiwaniu owoców na krzakach.

To piękny ptaszek, u nas występuje gościnnie, zalatując, gdy na północy ciężka zima.

sobota, 27 listopada 2010

Pokonać przeszkody...

Do tego potrzebne są między innymi mosty i wiadukty ;-)) Ja, z moją inżynierską duszą, bardzo lubię im się przyglądać. Niektóre są rzeczywiście piękne. W naszej podróży po Francji spotkaliśmy ich wiele. O niektórych chcę opowiedzieć.
Zacznijmy od teorii. Most to budowla inżynierska, której konstrukcja pozwala na pokonanie przeszkody wodnej. Ze względu na rodzaj drogi prowadzonej po moście dzieli się je na: drogowe, kolejowe, wodne (akwedukty - przez most prowadzony jest kanał wodny), kładki piesze. Wiadukt to przeprawa pozwalająca na pokonanie każdej przeszkody np.: doliny, wąwozu, innej drogi kołowej, torów kolejowych, z wyłączeniem przeszkód wodnych.

*  *  *
Kiedy mówimy o moście, pierwszy przychodzi nam do głowy ten w Awinionie. Kojarzymy go z wierszem Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, śpiewanym przez Ewę Demarczyk:

[...]
Tańczą panowie niewidzialni
na moście w Avignon.
[...]
Tańczą liściaste suknie panien
na moście w Avignon
. [...]
Tańczą panowie, tańczą panie
na moście w Avignon
.

Oto i on: Pont Saint Benezet. Zbudowany na rzece Rodan w Awinionie w południowej Francji w latach 1177-1188, pierwotnie składał się z 22 przęseł o rozpiętości 30-34 m i łącznej długości ponad 900 m. Większość z przęseł mostu zniosły powodzie w latach 1602 i 1670. Do dnia dzisiejszego pozostały 4 przęsła. Wysokość mostu ponad poziom rzeki wynosi 14 m, szerokość tylko 4,9 m. Francuzi mają inną piosenkę o tym moście.

Wejście na most

Jest piękny, prawda?
 *  *  *
Akwedukt Pont du Gard to zachowana w dolinie rzeki Gard budowla wzniesiona przez Rzymian, prowadząca wodę ze źródeł w Uzes do Nimes. Ma długość około 50 km i całkowity spadek 17 m. Składała się z szeregu tuneli i mostów wzniesionych z bloków kamiennych bez użycia zaprawy. Akwedukt zbudowano w latach 26-16 p.n.e. na polecenie Agrypy. Odcinek zwany Pont du Gard to trzypiętrowa arkada o wysokości 49 m i szerokości 27 m. Dolna część pełniła rolę mostu przebiegającego nad rzeką, na górnej umieszczono kanał prowadzący wodę. W 1985 r. akwedukt Pont du Gard został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Okolica jest zagospodarowana z myślą o turystach, są parkingi, hotele, sklepy, restauracje.

Wszyscy chcą zobaczyć stary akwedukt

Most jest ogromny

Tędy płynęła kiedyś woda

Tyle lat już trwa...


*  *  *
Kolejna piękna budowla na naszej drodze to kolejowy wiadukt Fades (Viaduc des Fades), trzeci najwyższy na świecie (133 m), o długości 470 m. Przepływa pod nim rzeka Sioule. Budowano go w latach 1901-1909. Ciekawą historię jego budowy można poznać tutaj.

W chmurach

Jak z koronki

Tory są na samej górze
 *  *  *
Most powinien mieć swoją rzekę. Most w Donzere ma Rodan (fr. Rhône) - rzekę o długości 812 km. Wypływa ona z Lodowca Rodanu w Alpach Urneńskich (Szwajcaria) na wysokości 1753 m n.p.m., przepływa Jezioro Genewskie, a potem szerokimi zakolami płynie do Rowu Rodanu (między Alpami a Masywem Centralnym). Dalej płynie w kierunku południowym i uchodzi rozległą deltą (Camargue) do Zatoki Lwiej nad Morzem Śródziemnym.

Po drugiej stronie mostu jest już Prowansja

Tyle pięknych mostów we Francji...


*  *  *
Kto nie zna nazwiska Eiffel? Alexandre Gustave Eiffel (1832-1923) – francuski inżynier, konstruktor mostów, wiaduktów, śluz i innych budowli stalowych oraz żeliwnych. Jego najbardziej znane projekty to: wieża Eiffla i most Aleksandra III w Paryżu, most Maria Pia nad rzeką Duero w Porto, Statua Wolności w Nowym Jorku i wiadukt Garabit we Francji. Wiadukt Garabit (Viaduc de Garabit) – żelazny wiadukt kolejowy przerzucony nad doliną Garabit i rzeką Truyere w departamencie Cantal w Masywie Centralnym. Zbudowany w latach 1880-84 przez Eiffela według jego własnego projektu i przy udziale inżynierów Leona Boyera i Maurice'a Koechlina. Całkowita długość 565 m, przy czym główne przęsło ma rozpiętość 165 m. Wysokość filaru wynosi 80 m. W chwili otwarcia wiaduktu z pojedynczym torem kolejowym w listopadzie 1885, wiadukt Garabit był najwyższy na świecie.

Wyróżnia się kolorem ;-))

I nawet pociąg się trafił

Ten też koronkowy

Dość oryginalnie się prezentuje, czyż nie?


*  *  *
Le Pont de l'Abime. O nim wiem najmniej. Most wiszący nad rzeką Cheran, zbudowany w 1887, pozwala na przeprawę na wysokości 96 m, jego rozpiętość 72,6 m.

Trochę się bałam, gdy przejeżdżaliśmy

Dookoła piękne góry

A w dole, baaaardzo głęboko, bystra woda

Jakoś tak niepewnie wygląda


*  *  *
Na deser zostawiłam najwyższy most świata - Viaduc de Millau. Projekt tej wspaniałej budowli powstał w pracowni projektowej Foster and Partners brytyjskiego architekta lorda Normana Fostera. Jest to wiadukt w ciągu autostrady A75 nad doliną rzeki Tarn. Jego najwyższy filar ma 340 metrów wysokości, co czyni go wyższym od wieży Eiffle'a. Jezdnia jest zawieszona na równie niebagatelnej wysokości około 240 metrów nad doliną. Budowla składa się z 8 metalowych przęseł, podtrzymywanych przez 7 betonowych filarów. Most ma około 2,5 kilometra długości i aż 32 metry szerokości - przebiega przez niego sześciopasmowa autostrada. Otwarto go 14 grudnia 2004 r. W pobliżu wiaduktu zbudowano parkingi, restauracje, sklepy z pamiątkami i punkty widokowe. Mnóstwo turystów przyjeżdża podziwiać tę piękną budowlę. Mnie ona zachwyciła. Podziwiam nieograniczoną wyobraźnię projektanta oraz niesamowite umiejętności inżynierów, którzy kierowali budową.


Wjeżdżamy na wiadukt, ale emocje!

Nie wiadomo, na co patrzeć. Zatrzymać się nie wolno.

Samochody ciągle jadą

A tu się odzyskuje zainwestowane w wiadukt pieniądze. Turyści kupią wszystko.

Piękny widok na szczęście za darmo

A to paź królowej. Żyje pod mostem. Mostem w Millau ;-)

piątek, 26 listopada 2010

Hu hu ha!

Idzie zima zła!
Niestety, wczoraj pierwszy śnieg. I w sumie błoto, plucha i nieprzyjemne zimno. A będzie jeszcze gorzej, eh...
Ja bym wolała 5 stopni mrozu i słoneczko.

Fotka zimowa zaokienna. Trochę nieaktualna, bo chwilowo nie mam aparatu.

Pomóż zwierzakom...

...w schroniskach.
Kliknij!

środa, 24 listopada 2010

Zapraszam na wycieczkę: Smolajny

Smolajny – wieś w Polsce położona w województwie warmińsko-mazurskim, w gminie Dobre Miasto nad rzeką Łyną. Założona w 1290 roku, od XV w. znajdowała się w posiadaniu biskupów warmińskich. W Smolajnach znajduje się dawna letnia rezydencja biskupów warmińskich, wybudowana w stylu rokoko w latach 1741-1746 z inicjatywy biskupa Adama Stanisława Grabowskiego. Pałac był ulubionym miejscem pobytu biskupa Ignacego Krasickiego, który urządził tu piękny park i wybudował wieżę bramną (1765) oraz oficynę. Obecnie budynek pałacu użytkowany jest przez Zespół Szkół Rolniczych. Oprócz pałacu zachowały się wieża bramna i dobudowany do niej parterowy budynek mieszkalny. Na wzniesieniu od północno-zachodniej strony pałacu znajduje się dworek myśliwski z końca XVIII w. We wsi natomiast kapliczka i dom z początku XIX w.

Ciekawe wiadomości można znaleźć też na stronie szkoły.












Krogulec

Zapolował wczoraj w ogrodzie. Trochę to smutny widok siedzącego na ziemi drapieżnika, skubiącego upolowaną sikorę ubogą. Takie są jednak prawa natury. Posilił się, a potem czatował na gałęziach leszczyny, atakowany od czasu do czasu przez sroki. Więcej już nie polował i poleciał. Pewnie wróci, bo kręcące się przy karmniku ptaszki to dla niego okazja do łatwej zdobyczy.

Pan krogulec
 
I jeszcze informacja: Nadleśnictwo Strzałowo uruchomiło stronę internetową, na której będzie transmitowany obraz z karmiska, czyli miejsca wykładania karmy dla zwierzyny leśnej. Jeszcze nie udało mi się zobaczyć tam jakiegoś zwierza, ale nie tracę nadziei ;-)) Oto link: Co słychać w lesie?

Brawa dla koszykarzy...

Inter Parts AZS UWM Olsztyn za wczorajszy mecz, walkę i zwycięstwo nad liderem ekstraklasy, zespołem Energi Czarnych Słupsk  89:71! Były wielkie emocje, była ambicja, walka i radość. To wszystko, co powinien dawać sport i zawodnikom, i kibicom. Gratulacje dla Kacpra!
http://www.basket.olsztyn.pl/