czwartek, 6 grudnia 2012

Powtarzam się

Jak się chodzi codziennie w te same miejsca, to trudno wypatrzeć coś nowego...


Dzisiaj przynajmniej trochę więcej światła


Zimowy kwiatek


W parku


Gawron. Nie kruk, ludzie, nie kruk!


Kawka poranna

15 komentarzy:

  1. zimowy kwiatek - uroczy! a ptaki krukowate zimą zawsze wydają się całkiem sympatyczne, bo latem plądrują gniazda i mają wtedy bandycki wyraz "twarzy". Pozdrawiam mikołajkowo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli nawet te same miejsca, to jednak za każdym razem trochę inne.
    Gawron-nie kruk, wygląda bardzo dostojnie, a kawki, ja - lubię od zawsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię kawki. Są najbardziej łagodne z miejskich krukowatych :-)

      Usuń
  3. Powtarzaj się jak najczęściej :-)
    Fajne foty.
    Gdzieś Ty taki kwiatuszek znalazła?! I to zimą? Szok :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Aguś!

      A kwiatuszek rósł na drzewie ;-) I to niejeden.

      Usuń
  4. Gawron -to także nie wrona (a często się tak mówi)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz rację. Dla większości krukowate to wszystko wrona ;-(

      Usuń
  5. kawka to tym bardziej nie wrona! Ale zawsze może być "gołąb krzyżacki"

    Co to za kwiatek zimowy, co to jest ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam na końcu języka, zaraz poszperam i wyjaśnię. To krzew, spotykany też w lesie, ma takie owoce (?) dwukolorowe, trujące.

      Usuń
    2. To owoc trzmieliny pospolitej. Każdy pewnie widział.
      http://www.swietokrzyskipn.org.pl/konkurs/luty-2012/

      Usuń
  6. Chyba się na zbyt długo "wyłączyłam", bo przegapiłam u Ciebie zbyt wiele ciekawych zdjęć.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń