środa, 5 czerwca 2013

Piosenka na be...

Kiedyś, gdy moje dzieci były małe, był to nasz domowy przebój, słuchaliśmy tego na okrągło, śpiewaliśmy chórem i solo ;-) Dziś wszyscy w domu są dorośli, ale przecież to nie szkodzi, by śpiewać z Wojtkiem Waglewskim w duecie ;-) Ja śpiewam i Wam polecam!




Piosenka na B
muzyka: Wojciech Waglewski
słowa: Jerzy Bielunas

To jest piosenka na b,
piosenka co ma dwa brzuszki.
Baj-bajeczka na dobranoc.
Zasypianka do poduszki.

Nosi ciepłe bambosze,
piżamkę albo śpioszek,
garnitur wieczorowy,
podobna jest do sowy,
do nietoperza i do ćmy,
a w garniturze nosi sny...

Przez dzień cały oba brzuszki,
siedzą w kącie gdzieś pod łóżkiem,
albo w szafie. Ale w nocy
w ciepły się otulą kocyk,
będą lulać się na boczkach,
już się brzuszkom kleją oczka...

Tup - tup - tup - tup cichutko
zdejmują po paputku,
wskakują do łóżeczka -
chrapanka, baj-bajeczka.
Zaspane oba brzuszki,
wtulone w puch poduszki,
tu śpioszek, tu piżamka -
ziewanka, zasypianka.
Garnitur wieczorowy,
podobna jest do sowy,
do nietoperza i do ćmy,
a w garniturze nosi sny...

Ziewają oba brzuszki,
wtulone w puch poduszki
i zakryte kołderką.
Dobranoc b literko.
Pora spać literko b,
Ja też śpię.

Piosenka jest z płyty Małe Wu Wu – nagranej w 1988 roku przez zespół Voo Voo, zawierającej muzykę skierowaną do dzieci i w części przez dzieci śpiewaną.
Przy szarej i mokrej pogodzie, jak dziś, można sobie ją zanucić i wskoczyć do łóżka o każdej porze ;-)


Copyright: haroldsplanet


Copyright: haroldsplanet

12 komentarzy:

  1. ...moja Córka, ur. 1989 roku uwielbiała ten utwór:) Całkiem wypadł i mi i jej z pamięci...Miło było sobie przypomnieć:)
    Serdeczności:)
    Ps. mam dwa blogi; podróżniczy widoczny w profilu i drugi niewidoczny. Zapraszam!
    www.megg68.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam serdecznie na moim blogu!

    Cieszę się, że podoba się ta kołysanka. U nas też poszła w zapomnienie, ale jakoś Mężowi się ostatnio zanuciła. Postanowiłam więc jej poszukać i zareklamować. A nuż komuś jeszcze wpadnie w ucho :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za piosenkę, bardzo dziękuję!... cofnęłyśmy się z Córą w czasie:)
      Serdeczności:)

      Usuń
    2. O, to tym bardziej się cieszę, zwłaszcza że kołysanka jest warta przypomnienia :-)

      Usuń
  3. Taki post zmusza nas do wspomnień i do "co by było gdyby...".
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem dobrze jest przypomnieć sobie coś fajnego :-)

      Usuń
  4. Obawiam się, że przy tym kawałku bym nie usną...za bardzo buja te basik, a nogi same zaczynają podskakiwać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być i tak ;-) Muzyczka fajna przecież :-)

      Usuń
  5. Piękne bardzo...
    Z głosem Wojtka Waglewskiego brzmi zupełnie b-bajecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam całość na pamięć mam nawet do dzisiaj analoga z grą planszową. Ja najbardziej lubię Tenao.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My chyba mieliśmy na kasecie i pewnie gdzieś w czeluściach strychu by się znalazła.

      Usuń