niedziela, 27 października 2013

Chociaż dziś szaro...

...ale na spacerze znalazłam kolory ;-)


20 komentarzy:

  1. Ogólne spojrzenie faktycznie przynosi szare rezultaty, ale jeśli zwróci się uwagę na detal, kolory zaczynają się od siebie oddzielać i można zaobserwować podnoszące na duchu szczegóły. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zjawiskowe! Fiolet i żółć... alę ten październik obdarował barwami!

    OdpowiedzUsuń
  3. ...aż miło popatrzeć, bo u mnie też dziś szaro i buro...słota i już!
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spacer był wilgotny i w szarościach, więc wypatrywałam jasnych punktów ;-)

      Usuń
  4. Oj faktycznie, kolory znalazłaś że hej!

    OdpowiedzUsuń

  5. Oj tak zrobiło się jakoś ponuro wcześnie opadła już opadła większość liści, tylko na brzozach w tym roku jakoś się jeszcze trzymają. Przyjemnego tygodnia.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś, oczywiście po łikendzie, świeci słońce... Ale, rzeczywiście, prawie wszystkie liście już na ziemi.

      Usuń
  6. Doskonale Ci to wyszło, świetna fotka. I ten fiolet uchwyciłaś... :-)) A te całe pokłady kolorowych liści na ziemi, są doceniane przez dzieci i psy. Nasze szaleją - brną po kolana, tarzają się, ładują na autko...A buwiśka pilnuje, żeby rozrabianie miało granice. Ona już woli spokój.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W rzeczywistości była to plątanina chabazi z pomarańczowymi "balonikami", a wszystko w takim bałaganie, że trudno było to ogarnąć.
      Ja sama lubię w liściach poszurać ;-)

      Usuń
  7. Świetne kolorystycznie zdjęcie Ci wyszło. Kto by pomyślał, że i tak można.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne! fiołkowy to mój ulubiony kolor, poza zielonym naturalnie. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń