wtorek, 14 października 2014

Fotoreportaż nadmorski

Wyruszyliśmy w niedzielę po szóstej rano. Było mglisto, trochę kapało...


Zatrzymywaliśmy się na oglądanie mgły...

...i kolorowej drogi

Na miejscu wieje

Trochę słońca, sporo chmur

Z kawiarenki turystycznej można popatrzeć z góry...

...i można wypić kawę


Potem trzeba odwiedzić swoje kultowe drzewko ;-)

W Sopocie też piękna jesień

Mnóstwo spacerowiczów

Mewy się gapią

Okręty pływają.
Update: Ten jacht po lewej to "Polska Miedź", na której Kapitan Cichocki w lipcu 2011 roku
wyruszył w samotny rejs dookoła świata i po 312 dniach dotarł na metę.
Pluję sobie w brodę, że robiąc to zdjęcie, nie miałam pojęcia, że to TEN jacht ;-)

W końcu wieczór - pora na odpoczynek

A rano...

...znowu tłumy nad morzem

Gdynia Orłowo jeszcze śpi

Znowu się chmurzy

Mewy zachowują stoicki spokój...

...łabędzie pływają z gracją

Muszelki szumią...

...a człowiek fotografuje...

35 komentarzy:

  1. W Dolinie Noteci ostatnia niedziela była pochmurna, zreszta jak cały weekend. Jestem zachwycony pięknem zdjęc jakie udało ci się zrobić. Wspaniałe kolory, gratuluje i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Magiczne zdjęcia :-) Zachwycasz :-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to dobrze, że chce Ci się tak wcześnie wstawać, bo dzięki temu mogę oglądać widoki, jakich zwykle nie doświadczam ;)
    Ewo, to ostatnie zdjęcie mnie powaliło, po prostu cudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale mi się nie chce wstawać tak wcześnie! Zawsze cierpię męki ;-) Ale nigdy nie żałowałam!

      Ostatnia fota to zabawa :-)))

      Usuń
  4. Ostatnie kapitalne. Gratuluje pomysłowości z kadrem. "Tłumy nad morzem" też fajne, ale to ostatnie naprawdę urzekające.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gapiłam się na nie i jakoś tak mnie natchnęło :-)

      Usuń
  5. Ale ciekawie wyszło to ostatnie zdjęcie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ojejejejejej!!! na zdjęciu 11/20 uwieczniła Pani "miedziaka" jacht, którym kpt. Cichocki podjął pierwszą próbę samotnego opłynięcia kuli ziemskiej! Byłem szefem tego projektu - niesamowite, ale tam płynie moja krwawica :))) Poza tą prywatą, muszę przyznać, że zdjęcia są jak zwykle piękne, chwytające i zmuszające do zastanowienia się ... dlaczego ja tak tego nie sfotografowałem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, w mordę misia!!! Że też ja nie miałam o tym pojęcia! Obfotografowałabym "miedziaka" ze wszystkich stron! Jestem przecież wielką fanką Kapitana, a pierwszą próbę znam ze świetnej książki :-)
      Ech, często tak bywa, że dopiero na zdjęciu w komputerze człowiek widzi, jakie cuda go ominęły. Pluję sobie w brodę!

      Usuń
  7. Ostatnie niesamowite, jakby do góry nogami. Cieszę się, że nie miałaś pogody, bo zdjęcia wyszły niesamowite.
    Gdzie rośnie to drzewko na plaży?
    Też bym się zatrzymała na takie fotografowanie mgły.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, to jest do góry nogami ;-)
      Drzewko rośnie tuż obok molo w Sopocie.
      Mgła jest hipnotyzująco-zatrzymująca :-)
      Dziękuję!

      Usuń
  8. Piękny reportaż. Moje ulubione ujęcia: z kultowym drzewkiem, jesienią w Sopocie i latarnią na tle morza :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyprawa pięknie opowiedziana. Nie daje mi spokoju to ostatnie zdjęcie. Kojarzę to z jakimś malarstwem. Wiem, że widziałam coś podobnego, i teraz wiem, skąd artysta czerpał, szperam i szukam i nie mogę znaleźć, mam to na końcu ... oka. Fantastyczne!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      I zapewniam, że na nikim się nie wzorowałam :-) Otworzyłam zdjęcie w LR, gapiłam się na nie i przyszedł pomysł, żeby odwrócić, co zresztą czynię ze zdjęciami często. Chociaż już, kiedy robiłam tę fotę, wiedziałam, że skupię się na cieniach :-)

      Usuń
    2. To tylko świadczy o genialnym wyczuciu artystycznym. A mnie to męczy od wczoraj jak je zobaczyłam na fb. Przejrzałam Picassa, Matissea, Modiglianiego i nic, nie mogę sobie przypomnieć. Może to coś nowszego. Chodzi o te cienie, chyba były tylko cienie .Jak znajdę, dam znać.

      Usuń
    3. I mnie tez zaczęło coś świtać, ale też nie wiem, co... Ot, i nie miała baba kłopotu... ;-)))

      Usuń
  10. Fajnie opowiedziana historia w obrazkach - super pomysł! No i wykonanie pierwsza klasa. Sopot jest piękny i magiczny o każdej porze roku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podoba :-)

      Sopot polubiłam zimą i lubię tam wracać, gdy ludzi jest mało...

      Usuń
  11. Ten post zadecydował. Jadę nad morze. Już dawno miałem odwiedzić Wyspę Sobieszewską (dwa ptasie rezerwaty), ale zawsze coś stawało na przeszkodzie. Wszystkie zdjęcia piękne, ale ze względu na moją manię zdecydowanie wyróżniam mewie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No masz! Mam nadzieję, że to będzie wspaniały, pełen pozytywnych wrażeń wyjazd, a zdjęcia będziemy potem podziwiać, jak zwykle! :-)

      PS. Podobno ostatnio widywano foki u ujścia Wisły...

      Usuń
  12. Ewo, piękna fotorelacja i doskonale "ubrane" obrazy w słowa, całość zachwyca bardzo :)

    A to kultowe drzewko jest po prostu świetnie, chciałabym kiedyś zobaczyć to miejsce na żywo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się! Dziękuję :-)

      A drzewko jest niepozorne, ma w sąsiedztwie jeszcze kilka podobnych, ludzie chodzą, ale jak się dobrze zaczaić... ;-)

      Usuń
    2. Pojadę kiedyś do Sopotu tylko po ty by je zobaczyć i uwiecznić oczywiście ;)

      Usuń
  13. Mewy zdecydowanie niesamowite!!!

    na molo w S nadal pobierają haracz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-)))

      Od października do końca kwietnia wstęp na molo jest darmowy.

      Usuń
  14. Przecudne zdjęcia i takie różne.... Piękne to wieczorne i te mewy i to odwrocone...W każdym coś zaskakuje i zachwyca...

    OdpowiedzUsuń
  15. Fantastyczna fotorelacja ! Jetem pod ogromnym wrażeniem. Brawo i z przyjemnością zostaję nową obserwatorką :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie pokazane. Bardzo fajny fotoreportaż. Ciekawy opis. Z przyjemnością się ogląda i czyta.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń