sobota, 3 października 2015

A rankiem…

…w końcu wszystko nam sprzyjało i mogliśmy wstać ciemnym jeszcze świtem, i wyruszyć na włóczęgę w poszukiwaniu jesieni. Za miastem piękne mgły, później wstało słońce, a po półgodzinie niebo zaczęło zasnuwać się ciemnymi obłokami… Ale wkrótce chmury ustąpiły i wygrała piękna słoneczna pogoda. Pojechaliśmy szukać kasztanów w pięknej kasztanowej alei niedaleko wsi Derc. Wczoraj w pobliskim parku, w drodze do biblioteki, znalazłam jedynie cztery marne sztuki. Dzisiaj przywiozłam do domu pewnie ze trzy kilogramy kasztanów dla Kubusia :-)
Po żniwach kasztanowych zajechaliśmy na spacer do Jezioran – mają tam ładny park. Kawę wypiliśmy już w Biskupcu, a na sam koniec wylądowaliśmy jeszcze nad jeziorem Dadaj. W końcu porządna sobota! :-)











































35 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia!
    A jakie cudowne kolory ma świt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny reportaż i jeszcze lepsze zdjęcia, gratuluje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. reszta piękna, mam rozumieć ;-)))

      Usuń
    2. oczywiście! jak bym śmiał twierdzić inaczej ;) Domyśla się jednak Pani jakim tropem podąża moja ocena ... nie ma elementów industrialnych - przepiękne! Są elementy industrialne - piękne! :)))

      Usuń
  4. No ... po prostu pięknie !!! Śliczne fotki zrobione o świcie. Bardzo ciekawe ostatnie. Ja także pozbierałam kilka kasztanów ale nie mam pomysłu na nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu świt nam dopisał.
      Ja z reguły też nie mam pomysłu na kasztany, ale zbieram je tak jakoś atawistycznie ;-)

      Usuń
  5. U Ciebie jesień też w pełni! Ale tegoroczna jesień może należeć do udanych, bo jak narazie to tylko zachwyca! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jesień na razie dopiero zaczyna kolorować liście - jeszcze jest mocno zielono.

      Usuń
  6. Tym razem wszystkie przecudne, fantastyczne! Coś niesamowitego!
    A ja czasem mówię że ja zrobiłam ładne zdjęcia.....no nie!
    A Debiś to cały czas ma z Tobą problem. Czeka, ogląda się...."idziesz w koncu?..." :-))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Debiś zawsze chadza z Januszem, on pędzi przodem, a ja się z tyłu rozglądam za kadrami. I pies ma problem, bo wiesz, jakie to charaktery pasterskie - stado musi być w kupie ;-)

      Usuń
  7. 2,4 i 16 szczególnie mi sie podobają. Cieszę się, że wreszcie wszystko wraca do normy czyli do możliwości oglądania pięknych zdjęć na tym blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Pani Grażyno! :-)

      Staram się, jak mogę, bo przecież fotografia i blog to ważne sfery w moim życiu :-)

      Usuń
  8. Fakt, w końcu porządna sobota. A od kadrów otulonych mgłą nie sposób się oderwać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - wstać bladym świtem, powłóczyć się, nasycić pięknymi widokami, wrócić i jeszcze mieć, co pokazać :-)

      Usuń
  9. Zdjęcia z tego bloga zawsze nastawiają mnie pozytywnie. Dziękuję, Droga Autorko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, jakież to miłe słowa w poniedziałkowy mglisty ranek! Dziękuję :-)))

      Usuń
  10. Świetne! Fajnie, że po dłuższym milczeniu, przygotowała Pani TAKI reportaż. I oczywiście gratuluję 100% wykorzystania TAKIEGO świtu. To teraz reglamentowany towar:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiadomo piękne warminskie poranki są najpiekniejsze i to widać na pani zdjęciach. Mnie dodatkowo urzekło zdjecie gałązki klonu, niby takie niepozorne ale ma w sobie coś co przyciąga uwagę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ta gałązka przyciągnęła też moją uwagę, bo liście aż płonęły w słońcu czerwonym kolorem. Poza tym, ja lubię niepozorne obrazki :-)

      Usuń
  12. Cudowne kadry, uwielbiam ten klimat zdjęć, taki polski, tajemniczy, magiczny... Gdy tak patrzę, to łza kręci się w oku z tęsknoty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojejku... rozumiem...

      Ja za to tęsknię czasami za Francją i chętnie bym wróciła do znajomych miejsc.

      Usuń
  13. Śliczne zdjęcia z akcentem jesiennym. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne zdjęcia. Psa mam podobnego. Mieszańca sznaucera z pudlem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie widzisz świat.

    OdpowiedzUsuń