niedziela, 25 lutego 2018

Zima przyszła

Dzisiaj rano minus 17…
W ogrodowych karmnikach ze słonecznikiem – ptasia menażeria.













֍  ֍  ֍

W Karakorum Wyprawa trwa. Kibicuję bardzo i mocno zaciskam kciuki za szczęśliwy powrót.





֍  ֍  ֍

Mróz ma trzymać przynajmniej przez kilka dni, więc priorytetem staje się pobyt na kanapie pod kocykiem.


Lektury się zmieniają, kawa przeważnie z gąbkami ;-)

21 komentarzy:

  1. Zimno, brrrrrr, nie znoszę tego. Ptaszki teraz szczególnie oczekują naszej pomocy. Urocze zdjęcia. Też trzymam kciuki osiągnięcie szczytu i szczęśliwy powrót. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, grubodziób jest cudny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Jak tylko czują zimno pojawiają się przy karmniku :-)

      Usuń
  4. Też trzymam za ludzi na K2 kciuki.
    Choć pewnie nawze temperatury to przy tym z czym oni tam maja do czynienia mroziki lub chlody zaledwie.

    Fajne to ptactwo przy karmniku, jest na co popatrzeć gdy mróz zniechęca do spacerów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę o himalaistach na K2, gdy marznę w ogrodzie wyprowadzając psa ;-)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Oczywiście! Zeszłej ciepłej zimy ich nie widziałam. W poprzednich latach i teraz pojawiły się, gdy przymroziło. Piękne są, takie troszkę egzotyczne :-)

      Usuń
  6. a ja nigdy nie widziałam grubodzioba :( Nie mam ogrodu, a na balkon nie przylatują.
    K2 też śledzę, i bardzo się denerwowałam jak ten Kozak Denis sobie poszedł i honorowo nie wziął radia. Ale już schodzi...ufff. Dałabym po pysku a potem wzięła na wódkę.
    Zimnica okropna, odłożyłam na bok katastroficzny Black Out i czytam odmóżdżającą opowieść o Jagodnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grubodzioby odwiedzają karmnik w moim ogrodzie już od lat. Pierwszym razem byłam mocno zdziwiona, cóż to za elegancik się pojawił. Jak zleci się ich kilka to wojują ze sobą zawzięcie. No i pomniejsze ptactwo z respektem do tego dzioba podchodzi ;-)
      O, Twój sposób na Urubkę bardzo mi się podoba. Niestety, mam wrażenie, że polskie piekiełko już i bazę w Karakorum dosięga...
      Książkowo to ja ciągle w kosmosie :-)

      Usuń
  7. Śliczny grubodziób, ale sikorka też przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niedziela 7 rano - 21,5, 14 po południu - 13. Lubię zimno, ale bez przesady. Akumulatorki wystarczyły mi na godzinę. Chcę wiosny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też chcę!
      Choć po wiośnie to lato się skrada, a z nim czasem upały, oj... ;-)

      Usuń
    2. Ku ... nie pomyślałem o cholernym lecie. No dobra, to jednak kupię sobie czapkę i niech jeszcze pozimuje ta zima:)

      Usuń
  9. Piękna menażeria a u mnie nie ma chętnych, wcześniej były a w mróz nie raczą. Grubodziób też odwiedzał,a mam balkon, nie wiem w czym rzecz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to ciekawe. U mnie wraz ze spadkiem temperatury ptaków w karmniku (a raczej w karmnikach, bo trzy wiszą) coraz więcej. A zwłaszcza grubodzioby z mrozem przybywają.

      Usuń