środa, 8 sierpnia 2012

Może i ja?

Grzebiąc dziś w internecie natknęłam się na artykuł o sumach, jakie są płacone za fotografie. Hm...

W rankingu prowadzi Andreas Gursky, który sprzedał zdjęcie pt. "Rhein II" za 4 338 500 dolarów. Na dodatek okazuje się, że grzebał w nim komputerowo, bo wyczyścił wszystkie elementy, które uznał za zbędne na fotografii brzegów Renu.

Rhein II
1999, C-print mounted to plexiglass in artist's frame, 81 x 140 inches
fot. Wikimedia Commons by permission of the Matthew Marks Gallery, New York, which represents the artist.
Copyright Andreas Gursky


Ciekawostką w tym rankingu jest zdjęcie wykonane przez premiera Rosji, Dymitra Miedwiediewa, przedstawiające twierdzę w Tobolsku. Sprzedano je za 1 750 000 dolarów na aukcji charytatywnej.

Tobolsk Kremlin, fot. Dymitr Miedwiediew, Wikipedia


*  *  *

Czy ktoś kupi moje???



* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * 

Zachmurzyło się, zimno się zrobiło, za oknem leje. Proponuję przyjemną lekturę - w letni rejs zaprasza Green Canoe.



Całość znajdziecie tu: Green Canoe Style Lato 2012

12 komentarzy:

  1. Jest taki zabobon, że pierwsze zdjęcie powinno sie sprzedać za 1 zł, na szczęście. :) Biorę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rany boskie! I co teraz? ;-)))

      Usuń
    2. Teraz wszystko pójdzie jak po maśle - kariera, kupa kasy i inne wypasy ;-)

      Usuń
    3. Na te wypasy zwłaszcza, liczę ;-)

      Usuń
  2. Absolutnie KAŻDYM swoim zdjęciem przebijasz i Miedwiediewa i tego tam z pierwszym miejscem i wszystkich innych !
    Tylko jak już nastanie etap tych zaszczytów, to czy będziesz chciała z nami gadać ?!
    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, Elu ;-)
      Szkopuł w tym, żeby się znaleźć w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie :-) No, i jest nadzieja...

      Usuń
  3. Przeczytałam "artykuł o sumach" i szybko się ucieszyłam, że Ty tez będziesz o przyrodzie pisała, sumy to urocze rybki, jak miło ;-) Alez jestem przyrodniczo zwichrowana ;-)
    Zdjęcia jak zwykle, czyli zachwycam się :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że dosyć często o przyrodzie piszę. O pieniądzach rzadko ;)

      Usuń
  4. witam :) zdjęcia nie kupię, ale przejrzałam sporo i "domek" oraz "koronkowe zarośla" bardzo mnie ujęły. gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  5. O cenach zdjęć, to sobie ze Ślubnym mogłabyś podyskutować, bo on jest w temacie i to z dwóch stron, bo jego firma i kupuje, i robi i sprzedaje zdjęcia.
    Miedwiediew się nie popisał :))) Ot fotka, landszafcik, tylko perspektywa odmienna :))) Co do brzegów Renu, to wywołują u mnie mieszane uczucia, ale skoro przewijam stronę już trzeci raz, żeby sobie na toto popatrzeć... to coś w tym jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brzegi Renu są fascynujące. Na ścianę bym nie powiesiła, bo dołujące, ale rzeczywiście fota poruszająca.
      Miedwiediew miał okazję lecieć samolotem to pstryknął ;-)
      Niestety, ja chyba nie jestem partnerem do rozmowy dla Ślubnego ;-(

      Usuń