niedziela, 8 lutego 2015

Do wiosny...

...już tylko czterdzieści dni! Ho, ho, brzmi nieźle :-)
Ale dzisiaj zima nie chciała dać za wygraną – zawiewała mocno lodowatym wiatrem i sypała gęstym śniegiem. Choć i słońca nie brakowało.


W Olsztynie są niezłe miejsca spacerowe


Zatoka Miła


Myślałam, że to czyże; teraz wydaje mi się, że szczygły...


Zima w pełnej krasie


Debra – wersja zimowa


I słońce...


I brzózki...

38 komentarzy:

  1. B. ładne widoki. Mały kudłacz jednak najpiękniejszy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu rozczochranej Debiśki :-)

      Usuń
  2. Czterdzieści? Przecież to tyle co nic :). Co racja to racja - masz tam fajowe plenery na spacery. A od Debry można się uczyć trudnej sztuki kamuflażu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak czas szybko leci!

      Kamuflaż polegał też na utytłaniu całej mordy w czepliwych nasionkach jakiejś roślinki - ile było czesania! ;-)

      Usuń
  3. raczej szczygły :) Debra debeściara!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, głosy nie były czyże (czyżowe?), a i ciemne głowy widać.

      Debra jest zawsze debeściara :-)))

      Usuń
  4. Ewo, ostatnie zdjęcie jest MEGA!!! Cudownie eksperymentujesz :)
    No i Debisia, jak zwykle wie, od której strony się pokazać ;)
    Ja też dziś byłam na spacerze, nad Długim, i tak wiało, że nie wiem, czy nie przypłacę tego przeziębieniem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, też mi się podoba :-)

      Nad Krzywym też koszmarnie wiało od jeziora.

      Usuń
  5. Piękne widoki, ale ja już z utęsknieniem czekam na wiosnę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Udały mi się, tak myślę ;-)

      Usuń
    2. jak tylko się "dourządze", to chciałabym sobie coś Twojego na ścianę powiesić :>, o ile się zgodzisz ;)

      Usuń
  7. I znów fotografie jak namalowane na płótnie! Piękne! Zazdroszczę śniegu po raz kolejny. U mnie dziś tylko jakieś małe białe kulki spadły i leżały tak sobie na ziemi i trawach.
    Chyba nie pytałam, ale jestem ciekawa, czy Debiśka się kołtuni? Moja mała w wersji zimowej jest nie do rozczesania, a wszystko się w nią wczepia i tworzą się zlepy i dredy. Szczególnie nieciekawie jest, kiedy wejdzie pod tuję i przylepi do siebie te wszystkie uschnięte gałązki. W takich momentach doceniam futro haszczakowe, które wymaga pielęgnacji jedynie w okresach letnich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, kołtuni się, Debra, kołtuni. Bouviery mają mięciutki podszerstek i szorstką szczecinę na wierzchu. Momentami jest ciężko to rozczesać, a i kołtun się znajdzie. Już czekam momentu, aż się ociepli i będę ją mogła ostrzyc. A muszę to robić na podwórku, bo to jednak całe wiadro kudłów i w domu byłaby lekka katastrofa ;-)

      Usuń
  8. Ale zaczarowałaś te brzózki....teraz takie eteryczne, piękne!
    A Debisię ten wiatr paskudny tak rozwiał? Mnie też dzisiaj dał w kość, okropnie zmarzłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiatr rozwiał, bo ona teraz bardzo mocno zarośnięta, kudły długie i niesforne. I jeszcze cały pysk w rzepach jakichś ;-(

      Usuń
  9. Przyjemniej mi się zrobiło, jak przeczytałam, że tylko 40 dni do wiosny. Jak to przyjemnie brzmi :). Póki co są u Ciebie śliczne zimowe zdjęcia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj zima nagle przypomniała o sobie i nastraszyła śniegiem. Ale dziś już słyszałam zapowiedź, że za kilka dni wszystko spłynie...

      Usuń
  10. Trzcinki i umnie pięknie świeciły w słońcu a psina, ja tam wolę zimowe tarzanie w śniegu, niż wiosenne tarzanie nie wiadomo w czym. Brzózki piękne, jak zamrożone.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, również zdecydowanie z podobnych względów wolę śnieg i lekki mróz. Psia sierść się wręcz oczyszcza :-)

      Usuń
  11. Ale masz piekbne słońce... ja się dziś wybrałem na "Marcinkę" z zamiarem zrobienia jakiś zimowych fotek a tu... zawieja jak szalona, pysk mi tak śniegiem ścięło że normalnie piecze. A zdjęć oczywiście nie ma, bo na pięćdziesiąt metrów trzeba się było domyślać co jest dalej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba miałam! Dziś już ciężkie ciemne chmury, odwilż i plucha ;-(

      Usuń
  12. Pięknie, zwłaszcza na pierwszym zdjęciu :) Też wydaje mi się, że to szczygły, choć nie widać dokładnie. Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Tak, szczygły - na powiększeniu widać czerwone głowy :-)

      Usuń
  13. Czterdzieści dni?! Pani Ewo! Wiosna zaczyna się z przylotem pierwszych ptaków, a te powinny być za 14 do 20 dni lub jeszcze wcześniej, gdyż tegoroczna zima jest zdecydowanie trzeciego sortu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, ja tak kalendarzowo liczę. Też mam nadzieję na szybsze wiosny przybycie :-)

      Usuń
  14. Z przyjemnością wybrałałabym się na spacer po mroźnym Olsztynie. Piękne, zaśnieżone miejsca, trochę brakuje mi takich widoków.
    Dobrze, że mam dobrą łączność z widokami na PL.Dziekuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest łatwo tej zimy i mróz, bo dziś już szaro i buro, ale staram się pokazać Warmię z ładniejszej strony :-)

      Usuń
  15. U Ciebie krajobrazy zimowe, a tu, jakieś coś zaledwie.
    Brzózki wyglądają nierealnie... jak to brzózki;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj już nie ma krajobrazów zimowych, popłynęły... ;-)

      Usuń
  16. Ostatnie brzózki przecudownie zimowe. Ja się boję pomyśleć jak zapylą, mimo, że zimę lubię na zdjęciach. Zachęcasz tym Olsztynem a chyba jako jedyny ominęłam na Mazurach.
    Czyże to na pewno nie są (jak pokazywałam dwa lata temu miałam 200 sztuk na balkonie), szczygłów jednak nie widziałam na żywo.
    Debra cudowne barwy przydziała.
    Pozdrówki i pogłaskanki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo!
      Te czyże to pierwsza myśl, choć stadko było nieduże i głos mi ciutkę nie pasował. A w domu przyjrzałam się zdjęciom i to na pewno szczygły, choć ja je wcześniej widziałam tylko na trawkach.

      Usuń
  17. Masz racje szczygły:) Czas szybko leci i już niedługo wiosna!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! Mimo iż już niedługo, a i tak trudno się doczekać :-)

      Usuń
  18. Przepiękny widok na pierwszym i brzózki świetnie wyglądają :)
    Do mnie też na chwilę słonko wpadło ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!

      Chyba to nasze przeniosło się do Ciebie, bo u mnie już nie ma ;-)

      Usuń
    2. U mnie było tylko 8 i 9-go ;)

      Usuń