niedziela, 28 listopada 2010

Dokarmiajmy ptaki!

Przyszła zima, sypie śnieg. Pora uruchomić karmnik. Ja mam zeszłoroczny - butlę zawieszoną 'do góry nogami', którą napełniam ziarnami słonecznika. I dodatkowo wieszam słoninę (świeżą, solonej nie wolno!). Mam w karmniku mnóstwo gości. Przede wszystkim sikory - bogatki, modre i ubogie, a także dzwońce, czyże, grubodzioby, wróble, mazurki. Wczoraj przeszukiwałam internet, żeby znaleźć źródło tanich ziaren słonecznika. Bez skutku, niestety. Ale za to znalazłam sklep ze świetnymi karmnikami, które są i ładne, i funkcjonalne. Polecam!

Gil odwrócił się plecami ;-))

Kwiczoł zaglądnął do ogrodu w poszukiwaniu owoców

Srokę wszystko interesuje. Płoszy drobne ptaki, ukradnie słoninę.

Dzięcioł to również amator słoniny

Kosy też lubią owoce, można je dokarmiać pokrojonym jabłkiem, rodzynkami

Wróble czekają na swoją kolej do karmnika

Jemiołuszki w karmniku nie widziałam. Ogród odwiedziła w poszukiwaniu owoców na krzakach.

To piękny ptaszek, u nas występuje gościnnie, zalatując, gdy na północy ciężka zima.

3 komentarze:

  1. Krogulcu, przegląd uwarunkowany przede wszystkim zasobami zdjęciowymi :-)) Zauważyłam przy okazji, że muszę się przyłożyć i sfotografować więcej ptaszków.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja słonecznik dla ptaków kupiłam ostatnio w Lidlu i chyba był w miarę tani:)

    A w ogóle piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń