sobota, 31 grudnia 2011

Sylwester

Po długich, szarych, mokrych dniach dziś nieśmiało zza chmur wychyla się słońce. Rok 2011 chce się z nami przyzwoicie pożegnać... No i dobrze, niech sobie idzie. A Nowy 2012 niech będzie dla wszystkich lepszy!



*  *  *

Myślałam, że dziś już nic nie napiszę, ale za oknem takie fajne niebo, że nie mogłam się powstrzymać ;-) Na południowym niebie świeci Wenus, na wschodzie Jowisz. Księżyc się dopełnia i tylko niewielkie chmurki przeszkadzają w obserwacjach. Mogłabym tak gapić się bez końca ;-)

Aha, śledzę jeszcze tajemniczy samolot, który widziałam za oknem w nietypowym miejscu, bo daleko od korytarza, w którym zwykle latają. To Boeing 747-SP21 linii Las Vegas Sands. Leci z Izraela, ale nie wiem dokąd. W tej chwili mija Norwegię. Czy doleci do Las Vegas? Obserwuję go tu.











2 komentarze:

  1. jaki fajny radar! skąd masz ? wzięłam sobie od ciebie...
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń
  2. Mieszkam niedaleko lotniska i zza lasu widzę wszytkie startujące samoloty. Częściowo znam ich rozkład i często wiem po lotach, która godzina:) Mój mąż też śledzi loty na tej stronie. Poszerza świat:)

    OdpowiedzUsuń