wtorek, 30 lipca 2013

Mózg odmawia współpracy...

Rano upał koszmarny, w południe zimno – siedzę w swetrze, popołudnie – trochę cieplej, słońce pomiędzy chmurami. Zewsząd straszą burzami z gradem. Ja tu zwariuję...









Drzewo nie musi być tylko drzewem.
Drzewem może być nie tylko drzewo.

                                                                                                               © Aga Kacprzyk

27 komentarzy:

  1. ...a tam zaraz zwariujesz, u mnie to samo, a trzymam pion:)
    Świetne fotografie!
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja mam problemy z utrzymaniem pionu. Dosłownie! ;-)

      Usuń
    2. :(
      ...może dziś będzie lepszy dzień, czego życzę z całego serca!
      Serdeczności:)

      Usuń
    3. Z założenia będzie lepszy - do fryzjera idę ;-)

      Pogoda cudna - krystalicznie niebieskie niebo, słoneczko, żadnej chmurki. Lato... UPAŁ!

      Usuń
    4. ...no, i ciesze się i tak trzymać!
      :)

      Usuń
  2. Po wczorajszym ochłodzeniu (przynajmniej u mnie) od dzisiaj znowu mam być gorąco. Ale z tym utrzymaniem pionu to nie są żarty....W poniedziałek u mnie też było niewesoło, zdecydowanie jesteśmy typami zwrotnikowymi a nie równikowymi ;-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w upały jestem nieczynna, cierpię i dogorywam. A tak lubię ciepełko...

      Usuń
  3. Uuuu, jakie fajne eksperymenty!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. A to drzewo, to efekt Twojego studiowania nowych technik w ostatnim czasie? Chyba już się przegryzłaś, jeśli umiesz tak zrobić! A pierwsze wrażenie jest takie, jakby ktoś tam siedział cały dzień i robił zdjęcia co jakiś czas, w miarę jak zmienia się światło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Eluś. Siedzę z książką, czytam, próbuję, a potem się chwalę, bo nie mam nic innego świeżego. To jedno i to samo zdjęcie w trzech odsłonach. Było więcej ;-)

      Usuń
  5. Uwielbiam obserwować drzewa, o każdej porze roku. Zawsze zastanawia mnie jak z takiej małej, zielonej roślinki, rośnie taki cud..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja też drzewa uwielbiam. Ich potęgę, spokój i trwanie...

      Usuń
  6. Mój mózg jest na urlopie, nie wiem, co to za masa zastępcza utknęła mi w głowie, ale też nie zadaję pytań egzystencjalnych. Lato nie służy takim rozmyślaniom.
    Świetny tryptyk drzewny, jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak człowiek zawsze na to lato czeka, ech ;-)

      Dziękuję za uznanie tryptyku!

      Usuń
  7. Mnie ciekawi, które było pierwsze. Jeśli mi powiesz, że stare, czarno-białe zdjęcie, to się zapłaczę;) A może nie?
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej notce:
      http://zapiskizdrogimlecznej.blogspot.com/2013/06/lato-lato.html

      jest prawie oryginał, tylko w innym ujęciu.

      Nie płacz! ;-)))

      Usuń
  8. W weekend znów zapowiadają upały :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciepło tak, gorąco nie :/
    Fajne efekty wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słusznie!

      Te były "follow instruction". Teraz muszę sama się pobawić :-)

      Usuń
  10. A gdzie zima? Ja ostatnio porzuciłam lustrzankę (chwilowo), na rzecz smartfona z Androidem i świetnej aplikacji, która robi zdjęcia w stylu retro:) Teraz mam zdjęcia jak moja babcia, albo nawet przedwojenne - jak na ironie tworzy je najnowsza technologia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytam o zimę, bo zdjęcia nasuwają mi na myśl (swoją kolorystyką), cztery pory roku

      Usuń
    2. Ja też dostałam niedawno telefon z Androidem, ucieszyłam się na myśl, że teraz będę pstrykać jeszcze więcej. A tu się okazało, że aparat w moim telefonie to ogromna lipa i nawet nie warto nic cykać, bo zdjęcia beznadziejne. I tak padła moja reporterska kariera... ;-)))

      Faktycznie - brakuje zimy. Nie wiem, czy potrafiłabym tak namieszać w zdjęciu...

      Usuń
  11. Myśl mi się nasunęła...przemijanie. Piękne, nostalgiczne foty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak, prawie niechcący, nastrój się wytworzył...

      Usuń