Sztuka nie polega na tworzeniu lepszych lub gorszych obrazów, lecz na uwalnianiu nas z niewoli widzenia, a dokładniej, czy też precyzyjniej rzecz ujmując, na tworzeniu takich obrazów, których nie można w naturalny sposób zobaczyć lub też na zakłóceniu naszego sposobu postrzegania obrazów. W tym tkwi kreacyjność sztuki, a także kreacyjność sztuki fotografii. […] Dzisiejszy dokument fotograficzny […] prowokuje do refleksji nad rzeczywistością i jej obrazowym przedstawieniem; przestaje być prostym zapisem tego, co istnieje przed obiektywem kamery, a staje się pytaniem o to, jak rzeczywistość jest przedstawiana i jak może być przedstawiana. Są to pytania, które znoszą klarowność dotychczasowej opozycji dokument–kreacja; nie istnieje bowiem dokument bez kreacji i kreacja, która czegoś nie dokumentuje.
Grzegorz Dziamski „Od fotografii kreacyjnej do sztuki pytań”
Piotr Wołyński „Oddalenie”
Galeria Miejska Arsenał Poznań 2013
Nigdy nie byłam dobra w fotografowaniu, dopiero od niedawna zaczęłam podchodzić do tematu świadomiej. I myślę, że dużo jest prawdy w tym kreowaniu. I dużo możliwości :)
OdpowiedzUsuńTak, też lubię tę możliwość kreacji i często z niej korzystam :-)
UsuńDobre słowa:) I zdjęcia oczywiście też:)
OdpowiedzUsuń:-)))
UsuńInteresuje się astronomią (stąd chyba tytuł blogu „Zapiski z Drogi Mlecznej”, ornitologią, kynologią (ptaki i psy często goszczą na jej blogu).
OdpowiedzUsuńa dla mnie fotografia to zatrzymana chwila...Taki mały ułamek przemijającej rzeczywistości. Czasem zbyt szybko przemijającej.
OdpowiedzUsuńTo też, ale czasem lubię zobaczyć na zdjęciu coś więcej, niż to, co się zatrzymało w kadrze...
Usuń