środa, 23 lutego 2011

Z leśnej kamerki

Zajrzałam w miejsce, gdzie dokarmia się bieliki. Akurat jeden się pożywiał. Po chwili nadszedł lis. Krążył wkoło, próbował podejść bliżej. Bielik się zdenerwował...


Bielik się wkurzył i lisa pogonił

Po chwili pojawił się drugi bielik, obserwowały się, a potem jeden pogonił drugiego

Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz