sobota, 5 maja 2012

Jeżeli nie będzie pochmurno...


* * *

A jednak się udało! Wieczorem chmury się rozpłynęły i największy i najjaśniejszy Księżyc pokazał swoje oblicze w pełnej krasie. Czarodziejski!





6 komentarzy:

  1. Pfuuu, pfuuu - pfukam na chmury co by ten księżyc ogromniasty zobaczyć :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. a, to już wiem czemu mam kłopot ze spaniem

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachmurzyło... ale zato mogłem do woli w pracy stać w oknie i wyć do pełni, koledzy już się przestali bać ;-)

    OdpowiedzUsuń