piątek, 10 grudnia 2010

Śnieżek prószy

Prószy, pada, kurzy, zasypuje, przykrywa, zasłania, zawiewa... Ciekawe, że latem się tak nie ekscytujemy, że jest ciepło ;-)) Chwyciłam aparat i postanowiłam uwiecznić to zimowe piękno. Ale jest szaro, za mało światła. I ptaków mi szkoda. I pies nie chce iść na spacer, bo śnieg oblepia łapy i ciężko się biega. I tak do marca...

Za oknem szaro

Ten samochód jedzie główną ulicą miasta, prosto do ratusza

O! Na chwilę przestało padać.

1 komentarz: