piątek, 18 marca 2011

Pochmurno, deszczowo...

Trzeba przeczekać ;-)

Chmury w drodze do Clermont

Momentami lało

Mgła też była gęsta

Pluje ;-) czyli pada deszcz po francusku. Zwolnij!

Wjazdu do tunelu prawie nie widać

Mostek też ledwo majaczy

Tu jakby się trochę przejaśniło

A tu za to coś ledwo majaczy w dziurze z chmur

Niezidentyfikowane jezioro przykryte chmurami

A to jezioro Annecy, też pod pochmurną kołderką

Chmury w dolinach

Chmury za zamkowym oknem - Chateau Rocher

Ale kiedyś przecież musi wyjść słońce

Odsłonią się góry...

...na przykład Mount Blanc

I po deszczu ;-)

5 komentarzy:

  1. To znowu ja... Naprawdę piękne zdjęcia. Też często robię foto zza szyby samochodu, ale Twoje są naprawdę udane i pełne "dramaturgii".
    Proszę o więcej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mount Blanc ??! Ja myślałam, że to porządna góra, a to taki sobie pagórek ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewo, fotek mam dużo w zapasie :-)

    Kasiu, to porządna góra. Zdjęcie nie oddaje perspektywy, choć przyznam, że tez byłam trochę zawiedziona. Ta fotka była zrobiona z Chamonix u samego podnóża, może gdyby gdzieś bardziej z daleka, to szczyt robiłby lepsze wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chmury i mgiełki dodają uroku oraz tajemniczości, a jak pięknie na fotkach wyglądają :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam Mont Blanc ze szczytu obok. Robi imponujące wrażenie. Oto dowód http://okiem-i-sercem.blog.onet.pl/Alpy,2,ID107202233,DA2006-06-23,n
    (za skałką po prawej)

    OdpowiedzUsuń