piątek, 12 sierpnia 2011

Sympatyczny zbieg okoliczności

Dzień 11 sierpnia 2011

Kraków: Ula spaceruje na Wawelu, ogląda, podziwia, pstryka fotki telefonem.

Krosno koło Ornety: my na wycieczce. Janusz poszedł poszukać inspiracji fotograficznych w krużgankach. Ja siedzę z Debrą na ławeczce i gapię się na fasadę kościoła, też pstrykam fotki.

Wieczorem w domu przeglądam zdjęcia, te nasze i kilka fotek, które Ula podesłała mailem. Zauważam podobne, zaczynam naukowe porównania ;-)

I odkrywam dziwną, zaskakującą i zabawną okoliczność. Zdjęcia zegarów, które zrobiłyśmy z córką ukazują zegary niemal identyczne, mimo iż umieszczone na obiektach z dwóch różnych krańców Polski. Na dodatek Ula zrobiła zdjęcie o godzinie 12:38, a moje jest z godziny 12:58. Telepatia?

Wieża Zegarowa Katedry Królewskiej na Wawelu w Krakowie

Zespół pielgrzymkowy w Krośnie (woj. warmińsko-mazurskie)

Zegar w Krakowie

Zegar w Krośnie


2 komentarze:

  1. Telepatia. Nie wyprzesz się córki :)

    Buziaki z Krakowa!
    Ula

    OdpowiedzUsuń
  2. Córko, nie wypieram się i też buziaki przesyłam ;-)

    OdpowiedzUsuń