Niedawno byłam w kawoksięgarni
Tajemnica Poliszynela na spotkaniu o Iławie...
|
Wszyscy uczestnicy spotkania otrzymali plan miasta, a niektórzy koszulkę, jako nagrodę w zgadywance ;-) |
Niedziela, świeci słońce, czas na wyprawę. Może do Iławy? Chwila, żeby pozbierać aparaty, butelkę mineralnej i psa. Jedziemy.
Iława - miasto w woj. warmińsko-mazurskim, położone nad południowym krańcem jeziora Jeziorak i nad rzeką Iławką. Jeziorak to najdłuższe (27 km długości!) i szóste co do wielkości jezioro w Polsce. Jeziora i rzeki Pojezierza Iławskiego tworzą wraz z Kanałem Elbląskim system żeglugi śródlądowej. Z Iławy można dopłynąć do Morza Bałtyckiego.
Piękne miasto! Cudny spacer dookoła Małego Jezioraka wygodnym bulwarem. Przystanek na kawę z widokiem na fontannę, prawie taką jak w Genewie ;-) Czyściutko, zadbane, jest gdzie odpocząć, można coś przekąsić. Warto przepłynąć się stateczkiem wycieczkowym, którym my zwiedzaliśmy jezioro kilka lat temu. Polecam!
|
Na początek kawa w pięknych okolicznościach przyrody |
|
Prawie jak w Genewie |
|
Mokro |
|
W Iławie pomieszkuje perkoz dwuczuby (aktualnie w szacie spoczynkowej) |
|
Stateczek kursuje co godzinę |
|
Malowniczy obrazek |
|
Turyści opłynęli już wyspę, Wielką Żuławę, i wracają |
|
Hotel Stary Tartak prezentuje się nieźle |
|
A tu od zaplecza ;-) |
|
Na trawniku |
|
W Iławie grają jazz w nowym amfiteatrze (festiwal Złota Tarka) |
|
Nawet centrum handlowe jest nad jeziorem |
|
A przed centrum piaskowa rzeźba |
|
No, nie mogłam się powstrzymać ;-) |
|
Jeziorak |
* * *
Zagadka :-) Kaczkę krzyżówkę wszyscy znają: barwny samiec z zielono opalizującą głową i niepozornie ubarwiona samiczka. Ale... to ubarwienie godowe. W szacie spoczynkowej oba ptaki wyglądają podobnie. Na zdjęciu jest para tych ptaków. Który to samiec?
|
Chłopak i dziewczynka, dziewczynka i chłopak ;-) ...i łyska w tle |
o widzisz ! już wiem czemu nagle w parku chodzą same kaczki bez kaczorów - przekonywałam ostatnio męża, że kaczory na pewno tam są, ale nie wiedziałam czemu nie ma zielonych łebków. Ale wydaje mi się, że niektóre z nich były nieco większe i z boku miały bardziej widoczne fioletowe pióra. Pierwszy raz usłyszałam o szacie spoczynkowej,o.
OdpowiedzUsuńIława to piękne miasto, idealne na wypoczynek!
OdpowiedzUsuńKasiu, ja też się kiedyś dziwiłam, aż w końcu doczytałam i teraz edukuję innych ;-) Bo krzyżówkę każdy widział, a tu taka niespodzianka. Kaczory zachowały tylko żółto-zielonkawy dziób; kaczka ma dziób koloru pomarańczowego z czarnym wierzchem.
OdpowiedzUsuńAnonimie, zgadza się :-)
Ale piękne zdjęcia. W niedzielę pływałam po Jezioraku jako przewodnik. Szkoda, że się nie spotkałyśmy
OdpowiedzUsuńŻyczę dalszych wspaniałych wypraw i odkrywania uroków naszego regionu
Za wcześnie rozwiązałaś zagadkę - nie zdążyłem "błysnąć".
OdpowiedzUsuńProvincial - to samo jest u wielu innych ptaków - szpaków choćby.
Iława - urocza, ale strasznie "uzdrowiskowe" klimaty - mnie by zmęczyły ... wkońcu po deptakach nie ładnie chodzić w ubłoconych butach a jak jestem nad zalewem, jeziorem czy rzeka to ... zawsze wlezę w takie miejsce gdzie się błoto znajdzie...... hm żona pewnie by powiedziała że umiem znaleźć błoto nawet na Saharze w odległości dziesięciu mil od najbliższej oazy ;-)
makroman - może za wcześnie, ale nie miałam pewności, ze jeszcze ktoś się zainteresuje ;-)
OdpowiedzUsuńW Iławie jest nie tylko deptak. A jak wleziesz w błoto, to buty właśnie w jeziorze można opłukać ;-)
Piękny autoportret :-) też tak lubię wycelować ;-)
OdpowiedzUsuńAle, że kaczuszki potrafią oszukiwać na upierzeniu, to nie wiedziałam.
I ach, te urocze fontanny :-)