wtorek, 4 września 2012

Wieczorny spacerek

Szybko się zebraliśmy, pojechaliśmy, ale nie dojechaliśmy, bo nam się droga skończyła ;-( Uznaliśmy, że trzeba się jednak rozejrzeć po okolicy, bo wygląda ładnie. Piękny zachód, ładne krajobrazy - czegóż trzeba więcej...










6 komentarzy:

  1. Nie ma to jak wieczorne spacerki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, tak, tak - super sprawa! I dzień jakby dłuższy...

      Usuń
  2. a dokądże tak państwo jechali, że nie dojechali i gdzie było to po drodze...bo dziwnie znajome

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jechaliśmy do Kaborna, a utknęliśmy w Trękusie, bo dalej droga nadawała się bardziej dla auta terenowego, a takie dopiero w planach ;-)

      Usuń
  3. Twoje zdjęcia uzmysławiają mi, że ja chyba nigdy nie robię zdjęć przyrodzie... ot zagwozdka :)

    OdpowiedzUsuń