niedziela, 15 lipca 2012

Jowisz się schował...

...co prawda, tylko na około 40 minut. Na porannym dzisiejszym niebie zakrył go Księżyc. Wczorajsze prognozy pogody były niepomyślne, ale o 3 nad ranem okazało się, że niebo jest bezchmurne i doskonale widać sierp Księżyca w towarzystwie Jowisza. Pod nimi nieśmiało, choć jasna jak zwykle, przycupnęła Wenus. Mieliśmy w planach wyjazd w plener, ale niespodziewanie ogródek okazał się miejscem bardzo wygodnym do obserwacji. Można było przysiąść na krzesełku w oczekiwaniu na spektakl niebieski, można było rozgrzać się gorącym mlekiem, bo dokuczał chłodny wiatr, a termometr pokazywał tylko 12 stopni.
W zasadzie powinnam była zamieścić informację o zakryciu Jowisza troszkę wcześniej, żeby chętni mogli spróbować obejrzeć to naocznie, bo nawet gołym okiem coś tam można było zobaczyć. Po szczegółowy opis, o co chodzi z tym zakryciem odsyłam do bloga Hawkeye.


Jowisz i Księżyc kilka minut po 3 nad ranem 15 lipca 2012


Wiem, że "dziaby", ale za to wyraźnie widać całe towarzystwo,
czyli Księżyc z Jowiszem, a Wenus w krzakach


Zaraz się schowa Jowisz, a na pewno schowała się już Europa i Io,
księżyce Jowisza, które widać było przez lunetę, ale dla aparatu były za jasne i za malutkie


Dokumentacja ;-)


Jowisz zakryty!

8 komentarzy:

  1. Śliczności!!! Gratuluję udanej obserwacji :-)
    My na Pomorzu Gdańskim mieliśmy bonus w postaci zakrycia Księżyca... :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zasługa mojego męża, który zmobilizował mnie do wyjścia, bo już chciałam wracać pod kołdrę. Co, ciekawe, on wcale nie interesuje się astronomią, tyle, co ja mu namarudzę ;-)

      Mieliśmy po prostu szczęście. Wczoraj wieczorem zachmurzyło się bardzo, teraz też są chmury, a rankiem czyściutkie niebo :-)))

      Usuń
  2. Dzięki Tobie chociaż zdjęciowo sobie pooglądała. I rozłożyła mnie na łopatki Wenus w krzakach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobrażam sobie, jak fajnie może wyglądać niebo z tarasu, pod warunkiem, oczywiście, że nie jest zachmurzone :-)

      Usuń
  3. A ja się czaiłem ale chmury zasłaniały wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się czaję teraz na obłoki srebrzyste, ale też chmury przeszkadzają.

      Usuń
  4. A ja zjawisko przespałam - i tak były chmury, czyli powtórka z rozrywki pt. "Tranzyt Wenus"
    Miło chociaż u Pani pooglądać zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się też spać chciało okropnie! Ale teraz nie żałuję, warto było się pomęczyć ;-) U nas pogoda ogólnie marna, zwłaszcza na zdjęcia... Ale dla zjawisk astronomicznych łaskawa.

      Usuń