Dziś dzień zabiegany. Jednak chwila na spacer musiała się znaleźć. Przy odrobinie dobrej woli nawet park po sąsiedzku wygląda nieźle. I można się zatrzymać, i
w chmury ;-) popatrzeć.
 |
A to maleńki fragment parku w Clermont. Ciekawe, dlaczego w Olsztynie takie kwiaty nie rosną? |
Oh wow these landscape is so pretty!
OdpowiedzUsuńSky Watch
Piekna zielen, wspaniala wiosenna natura. Nic dodac nic ujac. Jest pieknie!
OdpowiedzUsuńAle ile ja się musiałam natrudzić, żeby takie fotki zrobić! Wszędzie jakiś bałagan, beton i śmieci, niestety ;-(
OdpowiedzUsuńEwa, ale zobacz, mimo wszytko, jaki ten Olsztyn piękny.
OdpowiedzUsuńPiękny, Kasiu, piękny. Szkoda tylko, że miejscami słabo zadbany. I nie o brak pieniędzy tu chodzi...
OdpowiedzUsuńa i fontanna już działa :-)
OdpowiedzUsuńjuż chciałam zazdrość swą wyrazić, że u mnie tak kwietnie jak na ostatniej fotce nie ma, ale się doczytałam, że to w ogóle nie u nas jest, co wcale nie zmienia mojego nastawienia, iż mogłoby być
Alusiu, mnie to wręcz wkurza. Przecież to "tylko" tulipany i bratki, nie jakieś egzotyczne rośliny. Wystarczy chcieć, a u nas w mieście tylko się dużo gada o tym, że Olsztyn to miasto-ogród, eh...
OdpowiedzUsuńCo nie zmienia faktu, że miasto ma zadatki, a ja chciałabym jednak widzieć i pokazywać tę lepszą stronę życia ;-)
Nie rosną tylko dlatego, że nikt nie zasadził:) Też uważam, że mimo tego to piękne miasto.
OdpowiedzUsuńMarna "zieleń miejska" to wina urzędników i firm z którymi podpisują umowy - tu ciagle panuje tyrania "świętego spokoju" ... dla świętego spokoju wykoszą trawnik, zasadzą jakieś kwiatki by mieć alibi ale nie zainwestują w coś bardziej rozwiniętego bo to oznacza wydatki, więc któryś z radnych opozycji pewnie by się domagał wyjaśnień ... a oni chcą mieć święty spokój.
OdpowiedzUsuń